Borelioza i "leczenie", które szkodzi. "Podziemie" - nowy serial dokumentalny TOK FM

Mają swoich lekarzy, swoich diagnostów i swoje "leki". W podziemiu stworzyli alternatywny system opieki zdrowotnej. Przekonują pacjentów, że ci cierpią na boreliozę, którą tylko tu da się zdiagnozować i leczyć. Chorzy całymi latami zażywają masę antybiotyków, niszcząc sobie zdrowie i wydając ogromne pieniądze. Boreliozowe podziemie wciągnęło już tysiące osób, a instytucje państwa milczą od lat. Ten świat opisuje nowy serial dokumentalny "Podziemie".
Zobacz wideo

Serial "Podziemie" to efekt wielomiesięcznego śledztwa dziennikarzy TOK FM. Wszystko zaczyna się od historii Karoliny. Nauczycielka spod Sochaczewa w 2012 roku wybrała się do Tunezji. Po powrocie z urlopu na jej skórze pojawiły się nietypowe rumienie. Wkrótce doszły także inne dolegliwości: ból i opuchlizna oka, drętwienie, a nawet problemy z kręgosłupem, które były tak dolegliwe, że kobieta nie była w stanie wstać z łóżka. Lekarze rozkładali ręce. Pojawiały się różne diagnozy, przeprowadzano rozmaite badania, ale nikt nie potrafił powiedzieć, co się dzieje, zaproponować konkretnego leczenia. 

POSŁUCHAJ PIERWSZEGO ODCINKA:

Po wielu latach walki o zdrowie i zmagania się z nieprzyjemnymi objawami Karolina trafiła na facebookową grupę. Dowiedziała się, że są inni podobni do niej i jest świat, w którym mogą jej pomóc. Tam wszystko wygląda i funkcjonuje inaczej. Tam ludzie sobie doradzają, wymieniają się informacjami. Tam nie ma kolejek do lekarzy. Karolina zeszła więc do tego podziemia i usłyszała, że cierpi na boreliozę.

W Polsce i na świecie zalecenia dotyczące diagnostyki i leczenia boreliozy są ściśle określone. Istnieje jednak grupa lekarzy, która ich nie uznaje. Wysyła więc pacjentów na niesprawdzone badania diagnostyczne do konkretnych laboratoriów. Na ich podstawie wdraża się wieloletnią antybiotykoterapię. Zakaźnicy alarmują: konsekwencje bywają dramatyczne nie tylko dla pacjentów, ale także dla całego społeczeństwa. Zdarzają się przypadki uszkodzenia narządów, rozwoju groźnych bakterii, prowadzące nawet do śmierci.

Karolina trafiła do medycznego podziemia z nadzieją, że otrzyma pomoc. W szczytowym momencie brała 40 tabletek dziennie, choć tak naprawdę do dziś nie ma pewności, czy kiedykolwiek była chora na boreliozę. Zaczęła mieć problemy z układem pokarmowym, wpadła w depresję.

- Patrzyłam na ten hangar i zastanawiałam się, gdzie się powiesić - mówi kobieta w pierwszym odcinku serialu.

Serial "Podziemie" krok po kroku odsłania kulisy medycznego świata równoległego. Pokazuje mechanizm działania, wciągania kolejnych pacjentów, a także ludzi, którzy za nim stoją. To przerażający obraz wykorzystywania ciężkiego położenia chorych, by zarobić ogromne pieniądze.

Najnowszy radiowy serial dokumentalny Michała Janczury to opowieść o mrocznym świecie medycyny, w którym zaciera się granica między zdrowiem pacjentów a biznesem. Tam nauka łączy się z czarami, zarabianiem na cierpieniu, a nawet ze światem przestępczym.

W "Podziemiu" skupiamy się na historiach pacjentów, którym proponowano niesprawdzone metody diagnostyczne i których następnie przez lata faszerowano lekami oraz suplementami diety. Jak się okazuje, zaniedbania systemu opieki zdrowotnej widoczne są na każdym kroku. A prowadzenie intratnych biznesów związanych z leczeniem urojonej boreliozy ma miejsce nie tylko w Polsce.

Przy tworzeniu serialu Michał Janczura współpracuje z Michałem Tobolewskim; za oprawę i postprodukcję odpowiada Bartosz Dąbrowski; oprawę graficzną przygotował Andrzej Piłatowicz. 

Pierwszy odcinek jest dostępny już teraz - na tokfm.pl (klik), w aplikacji TOK FM, a także na kanale TOK FM Select na platformach podcastowych: Spotify, Apple Podcasts i Google Podcasts. Kolejne odcinki co czwartek - tylko dla subskrybentów TOK FM Premium. Obserwuj w aplikacji TOK FM, by nie przegapić żadnego odcinka.

Przy okazji premiery pierwszego odcinka serialu "Podziemie" publikujemy poradnik dotyczący postępowania w przypadku ugryzienia przez kleszcza. Tekst przygotowaliśmy przy współpracy z gronem lekarzy ekspertów. Przeczytaj, m.in. o tym, dlaczego nie warto oddawać kleszcza do badań:

TOK FM PREMIUM