Superszmaja, czyli kandydat SLD na prezydenta
Jak dowiaduje się TOK FM, na tak nietypową kampanię namówili Jerzego Szmajdzińskiego młodzi działacze SLD. - W ten sposób pokażemy drugie, takie prywatne oblicze naszego kandydata - zapowiada Łukasz Naczas, kierownik biura medialnego Sojuszu i jeden z pomysłodawców akcji. - Nie chcieliśmy tego zrobić w sztampowy sposób. Dlatego my, przedstawimy go jako takiego naszego SLD-owskiego Supermana, który wiele potrafi - dodaje.
W skrócie młodzi działacze nazywają już Szmajdzińskiego "Superszmają". Choć samemu kandydatowi do końca ta nazwa się nie podoba. - To wersja robocza. Ja wolę jak będą mnie nazywać tylko "Szmaja" - mówi nam Jerzy Szmajdziński.
"Superszmaja" pokaże, jak radzi sobie z obowiązkami domowymi
Jak dowiedział się TOK FM siłę i zdolności "Superszmaji" będzie można poznać na tworzonej właśnie stronie internetowej. W tym celu SLD wykupiło domenę www.superszmaja.pl. Poznaliśmy projekt witryny. Zgodnie z nim internautów będą witać cztery postacie kreskówkowe - każda z głową Jerzego Szmajdzińskiego. Będzie to rycerz, pilot, tenisista i pluszowy miś. Łukasz Naczas tłumaczy, że te postacie mają ocieplić wizerunek kandydata lewicy.
Na tym nie koniec - na stronie "Superszmaji" znajdziemy także filmy z jego życia prywatnego, np. jak gotuje obiad. Natomiast jego żona będzie polecać przepisy kulinarne. Jerzy Szmajdziński ma pokazać także, jak radzi sobie z pracami domowymi. Przy tym będzie udzielał internautom przydatnych porad, np. jak w domu oszczędzać energię. Pomysłodawcy kampanii chcą pokazywać także swojego kandydata zza kulis spotkań wyborczych. - Nasza kamera będzie towarzyszyła mu niemal wszędzie - zapowiada Łukasz Naczas.
Szmajdziński będzie udzielał się również na mikroblogach - Blipie i Twitterze. Niedługo ma przejść szkolenie z ich obsługi. Nietypowa strona kandydata ruszy 8 marca. Wcześniej ma zostać uruchomiona inna poważniejsza witryna o Jerzym Szmajdzińskim.
Ekspert: Pomysł dobry, ale nie wszystkim może się spodobać
Tymczasem zapytani o internetowy projekt SLD specjaliści od marketingu politycznego twierdzą, że tym samym Jerzy Szmajdziński może zainteresować młodych wyborców. - Jednak jest to nóż obosieczny. Bo dla niektórych wyborców taka internetowa kampania może okazać się zbyt lekka, podważająca wizerunek kandydata, który stara się o urząd prezydenta. Musi być więc planowana bardzo rozważnie i rozsądnie - ocenia prof. Wojciech Cwalina ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
- Posłowie PiS chcą nowego święta państwowego. "Projekt powinien być przyjęty w formule aklamacji"
- Co zdecyduje o wygranej opozycji w jesiennych wyborach? Sondaż daje wskazówkę
- Na okupowanym Krymie Rosjanie wcielają do armii strażaków i ratowników
- "Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
- PiS na banowanym TikToku. Zbiera tam tylko hejt? "Dzieje się dokładnie to, o co PiS-owi chodziło"