Po latach negocjacji: będziemy mieć ustawę ws. zawodu terapeuty?
"Tragedia kobiet. Szok dla środowiska">>
W ubiegłym tygodniu telewizja TVN ujawniła film , na którym widać, jak prof. Gapik dotykał piersi pacjentki wprowadzając ją wcześniej w stan hipnozy. Czy ustawa regulująca m.in. pracę terapeutów pomoże zapobiec podobnym przypadkom? O projekcie i przeciągających się przez lata negocjacjach ze swoimi gośćmi rozmawiał w TOK FM Anna Laszuk.
Wiadomo, że prace nad ustawą trwają. Od lat. O potrzebie jej uchwalenie mówiło się m.in. po głoścnej sprawie Andrzeja Samsona. Efektów jednak nie widać. - Stan prawny niepokojąco się przedłuża. Projekt konsultowany jest od wielu lat. Ostatnie konsultacje społeczne były ponad rok temu - przyznaje współtwórczyni projektu dr Małgorzata Toeplitz-Wiśniewską. - W tej chwili - takie są informacje z Ministerstwa Zdrowia - projekt został skierowany na posiedzenie Rady Ministrów, ale nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy.
Co gwarantuje projekt? - Po pierwsze ministerstwo, na podstawie ukończonych szkoleń i rekomendacji, dawałoby odpowiednie certyfikaty. Po drugie: byłaby możliwość dyscyplinarnego odebrania możliwości pracy w tym zakresie, w przypadku popełnienia poważnego wykroczenia - dodaje. Jak sytuacja wygląda w tej chwili?
Ma własne towarzystwo, może sobie wydać certyfikat
- W Polsce psycholog, by mógł posługiwać się tytułem seksuologa klinicznego, musi posługiwać się certyfikatem Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. W tej chwili jest to jedyna droga, żeby być psychologiem seksuologiem - mówi Aleksandra Jodko psycholożka i seksuolożka z SWPS.
- Profesor Lechosław Gapik taki certyfikat miał, jednak decyzją zarządu PTS został on zawieszony. Prof. Gapikowi zawieszono także certyfikat superwisora terapii zaburzeń seksualnych PTS-u. Więc z punktu widzenia PTS pan profesor w tej chwili nie może posługiwać się tytułem seksuologa czy seksuologa klinicznego - tłumaczy Jodko.
Jednak nie zamyka to drogi do uprawiania zawodu. - Profesor może posługiwać się innym tytułem np. tytułem terapeuty. Założył swoje własne towarzystwo terapeutyczne i w ramach tego towarzystwa może wydać sobie dowolny certyfikat - dodaje.
Tylko sąd może zakazać wykonywania zawodu
Czyli gdyby sprawa skończyła się zarzutami dla profesora, czy mógłby nadal uprawiać swój zawód? - pyta dziennikarka. - Wtedy decyzja należałaby do sądu powszechnego. Sąd ma prawo zawiesić prawo do wykonywania zawodu. Jednak dopóki nie będzie ani zarzutów, ani decyzji sądu, profesor może bez przeszkód uprawiać zarówno psychoterapię, jak i działalność psychologiczną - tłumaczy dr dr Małgorzata Toeplitz-Wiśniewską.
- Mamy cały szereg niepokojących regulacji, które z punktu widzenia klientów są bardzo trudne. Klient nie wie do kogo ma pójść. Kiedy ktoś legitymuje się certyfikatami, wydaje się być godny zaufania - dodaje.
Dlaczego wciąż nie mamy ustawy?
Jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, projekt obejmuje 16 zawodów (Pełna nazwa projektu: "Ustawa o niektórych zawodach medycznych i zasadach uzyskiwania tytułu specjalisty w innych dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia"), są to m.in. masażysta, protetyk słuchu, technik farmaceutyczny, ratownik medyczny psychoterapeuta.
- Te zawody nie mają w tej chwili regulacji w dokumencie o randze ustawy. Celem minister Kopacz jest uregulowanie w jednym akcie takich rzeczy jak odpowiedzialność za swoje praktyki, zasady doskonalenia zawodowego. Ustawa przewiduje też wprowadzenie rejestru zawodowego, który potwierdzałby wymagane kwalifikacje - mówi Katarzyna Chmielewska, wicedyrektor departamentu nauki Ministerstwa Zdrowia.
Jaki jest więc problem? - Jest to trudna ustawa. Obejmuje 16 zawodów. Były trudne konsultacje społeczne, międzyresortowe, ale dzisiaj jesteśmy w bardzo dobrym momencie. Projekt jest zaakceptowany przez kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, został przekazany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i czekamy na decyzję komitetu stałego Rady Ministrów. Mamy nadzieję, że ustawę uda się przegłosować jeszcze w tej kadencji Sejmu - dodaje.
Były spory o kontrowersje
Czy w środowisku terapeutów rozmawia się o tej ustawie? - Tak, bardzo często. Ustawa budzi kontrowersje. W środowisku także terapeutycznym są różne osoby, różne grupy, które zgłaszają różnego rodzaju zastrzeżenia, potrzeby - mówi dr Sławomir Murawiec, psychiatra z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Jakie to są problemy? Np. różne szkoły terapeutyczne uważane za kontrowersyjne, których nie legitymizuje środowisko, a które chcą funkcjonować zgodnie z prawem. Kolejny problem - podkreśla dr Murawiec - to kwestia dopuszczenia do zawodu psychoterapeuty osób o innym wykształceniu niż medyczne i psychologiczne.
Psychiatra podkreśla jednak: - Ta ustawa jest po prostu niezbędna.
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Wypadek radiowozu z nastolatkami. Są zarzuty. Giertych: Nie udało się sprawy przekręcić
-
Po co PiS walczy z Trzaskowskim? "Boją się, że Tusk powtórzy wariant Kaczyńskiego"
-
Wolał iść do więzienia niż ogrzewać dom. Poszukiwany 52-latek sam zadzwonił na policję
- Co ze zdrowiem papieża Franciszka? Włoska agencja podaje nowe informacje
- Szwajcaria. Wykoleiły się dwa pociągi. Wiele osób rannych
- "Czy Kaczyński zostanie porządnym gościem? No, nie wiem" [604. Lista Przebojów TOK FM]
- Dług Polski przekroczył 1,5 biliona złotych. Są nowe dane
- Chanat Kazański i Powołże. Płyniemy Wołgą do Kazania