Prof. Pomianowski: Teraz Rosjanie dowiedzieli się, co się stało w Katyniu

- Bardzo wielu Rosjan nie wiedziało, co stało się w Katyniu. Teraz wiedzą - mówił w radiu TOK FM prof. Jerzy Pomianowski.

 

Wielu Rosjan nic nie wiedziało o tym, co stało się w Katyniu. Nie wiedzieli, że tam zginęli tam nasi oficerowie, że wojna zaczęła się w 1939, a nie w 1941. Teraz, dzięki swoim władzom, Rosjanie dowiedzieli się co się stało w Katyniu i, że winę ponosił za to Stalin, choć Putin go z nazwiska nie wymienił - mówi profesor.

 

Pomianowski o Wawelu

 

Pytany o skutki decyzji pochowania pary prezydenckiej na Wawelu, profesor Pomianowski mówił o kilku aspektach sprawy.

- Jej skutkiem będzie zniszczenie tego, co zarysowało się po raz pierwszy od długich lat na polu działań politycznych w Polsce - nie powiem "zgody narodowej" - ale uspokojenia niepotrzebnych namiętności. One znowu wybuchną. Decyzja o pochówku na Wawelu stanie się powodem nie tylko do sporów, ale także do wzrostu zapiekłej zaciętości, która panowała u nas między dwoma obozami politycznymi - mówi prof. Pomianowski.

Spór doprowadzi do umniejszania zacnego człowieka

Bortnowska: Nic złego się nie stanie, dotrzymajmy żałoby>>

 

Prof. Pomianowski zauważa, że do sporu doprowadzili współpracownicy Lecha Kaczyńskiego.

- Z pewnością ta decyzja będzie uznana za opłakaną, nawet przez jej projektodawców. Różnica zdań na jej temat doprowadzi do wywlekania na wierzch, do nicowania zasług niewątpliwych zasług, Lecha Kaczyńskiego. Człowieka zacnego, człowieka dobrej woli, autentycznego, prawdziwego patrioty. Szanowałem go, choć nie podzielałam poglądów partii, z której się wywodził i niektórych jego decyzji - mówi.

- I dodaję: mówię o człowieku jednak, dla którego największymi przeciwnikami okazali się jego akolici. Przez tą przesadną, niepotrzebną decyzję o pochówku na Wawelu dojść będzie musiało do wywlekania z tych trzech lat prezydentury rozmaitych potknięć, o których warto już zapomnieć i które nie mogą przekreślić jego niewątpliwych zasług - mówi w TOK FM prof. Jerzy Pomianowski.

TOK FM PREMIUM