Skandal na budowie A1. "Trudno nam rozebrać wszystkie nowo budowane autostrady w kraju"
Skandal na budowie A1 - czytaj więcej>>
Sąd ma rozpatrzyć wnioski o ich tymczasowe aresztowanie. W dzień drogowcy utwardzali drogę kruszywem, nocą go wykopywali i zastępowali ziemią. Dolomit sprzedawali z powrotem firmom, które budowały tę drogę. Na razie wiadomo, że zarobili co najmniej 200 tysięcy złotych. Ale zyski mogą być przynajmniej czterokrotnie większe.
- Wiemy o niemniej niż czterech takich zdarzeniach, które polegały na kradzieży tego materiału. Nie przypuszczam, żeby to był jakiś odkrywczy patent, tego typu zdarzenia, czy z udziałem firmy, czy tez innych, mogły mieć miejsce na innych odcinkach na terenie kraju. Będziemy wyjaśniać nasz wątek, no trudno rozebrać wszystkie nowo budowane autostrady, aby sprawdzić czy aby wszystko jest w porządku - powiedział TOK FM prokurator rejonowy Artur Ott.
Śledczy powołają ekspertów, którzy sprawdzą czym wypełniali drogowcy dziury po dolomicie. Niewykluczone, że mogły to być szkodliwe dla zdrowia odpady.
Pozostałe z zatrzymanych przez CBŚ osób zostały zwolnione do domu. Zdaniem prokuratorów ich rola ograniczała się jedynie do wykonywania poleceń. Z
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińcy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"