Kluzik-Rostkowska: W PiS nie ma alternatywy dla Kaczyńskiego
Zdaniem posłanki PiS mimo niełaski w jaką popadła po przegranych wyborach prezydenckich (Kluzik-Rostkowska była szefową sztabu wyborczego Kaczyńskiego - red.), nie straci stanowiska w partii. - Byłam w sobotę na konwencji samorządowej PiS i podeszło do mnie mnóstwo kandydatów do samorządu. Wszyscy zrobili sobie ze mną zdjęcie, to szło w setki. Rozumiem, że jakoś się lokuje w głównym nurcie PiS, skoro kandydaci uznali że warto zrobić sobie ze mną zdjęcie - powiedziała w TOK FM.
Kluzik-Rostkowska przyznała też, że w obecnej sytuacji w partii nie widzi nikogo, kto mógłby zastąpić Jarosława Kaczyńskiego na stanowisko prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
"To nie prezes tylko sprawca upolitycznia zabójstwo"
Posłanka skomentowała też atak na biuro partii w Łodzi, w którym od kul szaleńca zginął asystent europosła PiS Janusza Wojciechowskiego. - Stała się rzecz straszna, został zamordowany człowiek w biurze PiS i nie prezes upolitycznia tę sprawę tylko sprawca zabójstwa, który powiedział że chciał zabić jakiegoś polityka. I czy chcemy tego czy nie to zabójstwo ma kontekst polityczny, nie uciekniemy od tego - wyjaśniła.
Kluzik-Rostkowska przyznał, że dramat z Łodzi to coś więcej niż tylko odpowiedzialności polityków za słowa. - Politycy muszą się liczyć z rożnymi reakcjami, ale zginął człowiek, który po prostu dla partii pracował, więc nie mógł odpowiadać nie za swoje słowa i czyny. Mam nadzieję, że to był jedyny przypadek i bardzo bym chciała żebyśmy na tym budowali zgodę, a nie wojnę - dodała.
"PO cytuje wypowiedzi PiS zapominając o swoich"
Zdaniem posłanki obecna sytuacja w debacie publicznej jest jeszcze gorsza niż to miało miejsce kilka lat temu. - Wydawało mi się że emocje sięgały zenitu kilka lat temu. W tej chwili jest jeszcze gorzej. Jest pytanie czy będziemy umieli nad tym zapanować czy nie - powiedziała.
- Nie przypominam sobie żeby Kaczyński mówił o kimś, że jest ruskim agentem, a tak sugeruje dzisiaj premier Tusk (- Są politycy, którzy codziennie używają słów jak agent, zdrajca i morderca - mówił dziś w Sejmie premier - red.), a Palikot odszedł z PO nie dlatego, że został wyrzucony za słowa o szefie opozycji, tylko sam odszedł. Jeśli można o Kaczyńskim mówić, że najlepiej go zastrzelić i wypatroszyć, i to nie jest wystarczająco mocne, to ja dziękuję. Platforma cytuje wypowiedzi PiS zapominając o wypowiedziach swoich polityków. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jedynym winnym jest PiS - podkreśliła w TOK FM Joanna Kluzik-Rostkowska.
Posłanka oceniła, że w dzisiejszej polityce jest za dużo złych emocji, a niepotrzebne słowa padły ze wszystkich stron. - Czas tę wojnę polsko-polską zakończyć, i to jest aktualne teraz jeszcze bardziej niż w kampanii - dodała.
-
Jędraszewski hołubiony przez PiS. Siostra w jeansach wylicza "sukcesy". "2 na 3 powody apostazji to jego wystąpienia"
-
Marsz 4 czerwca. Przedsiębiorczyni z Łomży o hejcie po spotkaniu z Tuskiem. "Mojej córce grożono gwałtem"
-
"Miała być garstka spacerowiczów, a jest rzesza obywateli". Prof. Pacześniak: Ludzie zaczynają wierzyć w wygraną
-
"Duda zakałapućkał się kompletnie". Poseł PiS go broni: "A słyszała pani o jakimś prezydencie, który czyta każdą ustawę?"
-
Był nacjonalistą, aż poznał lewaczkę. "Szedłem z nią do łóżka, a potem się z tego spowiadałem"
- Wyniki Lotto 4.06.2023, niedziela [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Marsz 4 czerwca to polityczny game changer? "Podobało mi się, że Tusk próbuje zakopać część rowów między Polakami"
- Ślubowanie Tuska: Ci, którzy czynili zło, będą rozliczeni. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej
- Marszu 4 czerwca w TVP nie zobaczysz. Co okazało się ważniejsze niż manifestacja opozycji?
- Marsz 4 czerwca. Budka : Próbują nas zakłócić, zakłócają nasz sygnał GSM