"OFE od początku były oparte na mitach". Wóycicka w TOK FM
- Po wprowadzeniu OFE w 1997 r. dyskusja w mediach nim się pojawiła, to zgasła - mówiła Irena Wóycicka. - To pogląd wielu ludzi, którzy byli sceptyczni wobec tych rozwiązań, którzy mają poczucie braku dyskusji, która się bardzo szybko wyczerpała - przekonywała. - To znaczy, że eksperci dyskutowali, ale ich głos nie przebił się do mediów? - pytał Jacek Żakowski. - Dyskusja ekspertów trwała dość krótko. Natomiast w mediach to był dosłownie incydent - odpowiadała minister Wóycicka. - W zasadzie już w procesie legislacyjnym, w okresie kiedy pracowano w Sejmie nad tą pierwszą ustawą, która zadecydowała o kształcie całego systemu emerytalnego, już tej dyskusji nie było - ubolewała Wóycicka w TOK FM.
Dlaczego tak się stało? - Myślę, że został zbudowany pewien konsensus społeczny wokół tej reformy, który się w dużej mierze opierał na mitach - zastanawiała się Irena Wóycicka. - To była wyjątkowa sytuacja, bo przez parę rządów ten konsensus był podtrzymywany, co rzadko w Polsce się zdarza - przypominała prezydencka minister. - Dzięki temu można było tę reformę wprowadzić, inaczej ona by się rozsypała na kawałeczki. To powodowało niechęć mediów do wyrażania innych poglądów - mówiła Wóycicka.
- Warto było przedyskutować tę reformę zanim się ją wprowadzało, ale również później trudno było dotrzeć do pracy, która podważała pewne mity - mówiła minister Wóycicka. - Jakie mity? - dopytywał Jacek Żakowski. - Np. mitem było to, że drugi filar, ten sprywatyzowany, będzie dostarczał radykalnie wyższych świadczeń - odpowiadała Irena Wóycicka. I podkreślała: - To na gruncie ekonomicznym jest nie do udowodnienia.
- Od początku było to wiadomo? - dziwił się Jacek Żakowski. - Dla niektórych ekspertów na pewno tak - odpowiadała Wóycicka. - Ja, będąc ekspertem i badaczem polityki społecznej, kilkakrotnie próbowałam się przedrzeć do mediów z informacją o tym, że chociaż długofalowo system jest stabilny finansowo, jest niestabilny społecznie - mówiła Wóycicka. - To znaczy, jest problem z wysokością świadczeń w przyszłości - tłumaczyła Irena Wóycicka w Poranku TOK FM.