- Czy jest możliwe, żeby powstał neutralny, ponadpodziałowy pomnik Lecha Kaczyńskiego? - pytał Jan Wróbel. - Oczywiście, że jest możliwe, tylko ci którzy chcą stawiać pomnik Lechowi Kaczyńskiemu popełnili wielki błąd, dlatego, że chcą ten pomnik stawiać przeciwko komuś - odpowiadał Ryszard Kalisz.
I tłumaczył: - Ten pomnik w Warszawie, a w szczególności na Krakowskim Przedmieściu czy w centrum, już nie ma charakteru upamiętnienia działalności czy osoby Lecha Kaczyńskiego, tylko ma charakter manifestacji politycznej przeciwko prezydentowi RP, przeciwko rządowi, przeciwko państwu.
- Sami inicjatorzy powinni mieć świadomość swojej winy. Widać, że ta strefa upamiętniania zeszła na dalszy plan, to jest walka z aktualną władzą rządową czy prezydencką - mówił poranny gość TOK FM. Ale zapewniał: - Nie mam nic przeciwko postawieniu tego pomnika, ale w tej chwili byłaby to manifestacja polityczna.
Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego? "Może na Żoliborzu, może na Woli"
Jak wybrnąć z tej sytuacji? - Tam gdzie jest sfera władzy państwowej nie powinno się tego pomnika stawiać - odpowiadał Kalisz. - Tzn. na pewno nie w okolicach Pałacu Prezydenckiego, na pewno nie na Krakowskim Przedmieściu - wyjaśniał poseł SLD.
I przekonywał: - Jest wiele miejsc w Warszawie, gdzie ten pomnik mógłby stanąć jeżeli inicjatorzy sobie tego życzą. Ja nie chcę wskazywać miejsc, bo nie od tego jestem, ale może to być Żoliborz, przecież Lech Kaczyński był związany z Żoliborzem przez wiele lat - mówił Ryszard Kalisz.
Czesław Bielecki w Poranku TOK FM proponował, żeby pomnik Lecha Kaczyńskiego stanął na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego. - Może to być Wola, to za jego kadencji jako prezydenta Warszawy wybudowano muzeum - przyznał Kalisz. Ale dodał: - Mnie się wydaje, znając mentalność inicjatorów budowy pomnika, że koło Muzeum Powstania Warszawskiego nie zechcą budować, bo Jan Ołdakowski (dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego - przyp. red.) jest teraz w PJN.
"Wolałbym pomnik Marii Kaczyńskiej"
"Kaczyński źle się czuł w garniturze prezydenta"
- Może inicjatorami budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego nie muszą być tylko ludzie uważający siebie za najwierniejszych z wiernych? - pytał swojego gościa Jan Wróbel. - Cały problem polega na tym, że to oni chcą, nie ma więcej inicjatorów - odpowiadał Ryszard Kalisz. Dlaczego? - Ja nie mam nic przeciwko temu, ale nie zdecydowałbym się nigdy na bycie inicjatorem budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego - mówił poseł SLD.
- Bardziej bym już skłaniał się ku budowie pomnika Marii Kaczyńskiej - dodał Kalisz. I tłumaczył - Wielokrotnie mówiłem, że Lech Kaczyński źle się czuł w garniturze prezydenta RP, a jego największą wartością jako prezydenta była jego niezwykle wrażliwa i mądra małżonka - mówił Ryszard Kalisz w Poranku TOK FM.
