"Ktoś napisał scenariusz ws. Nangar Khel. Min. Sikorski jako jedyny rozumie..."
- Rozliczyć trzeba tych, którzy rozkręcili aferę - napisał na Twitterze Radosław Sikorski tuż po tym jak sąd ogłosił, że żołnierze oskarżeni o zbrodnię wojenną są niewinni . - Zawsze podkreślałem, że min. Sikorski jako jedyny rozumie, co się tak naprawdę stało w Afganistanie - mówi Skrzypczak.
- Moja prywatna ocena jest taka: scenariusz tego zdarzenia został zbudowany na czyjeś zapotrzebowanie. I nie mówię o prokuraturze. Pamiętajmy, że 3-4 dni po zdarzeniu prokurator, który był na miejscu uznał, że to był wypadek. Nagle po 2 miesiącach aresztuje się żołnierzy w świetle kamer, dokonuje się szturmu na ich prywatne mieszkania... - Mówi pan "napisano scenariusz". Kto napisał? - spytał Grzegorz Chlasta. - Moim zdaniem służby, które były wówczas na miejscu, czyli SKW. Może na czyjeś zapotrzebowanie. Nie wiem. Trzeba to sprawdzić - mówi Skrzypczak. - Kto był wówczas szefem SKW? - spytał Grzegorz Chlasta. - Antoni Macierewicz.
"Kosmiczny, ludobójczy scenariusz"
- Trzeba zbadać, skąd wziął się scenariusz, który został doręczony do ministra obrony Aleksandra Szczygły. Minister zareagował na informacje od SKW tak a nie inaczej - zgodził się na to, co stało się później z żołnierzami - mówił Skrzypczak.
I dodał: - Po zdarzeniu ja i ś.p. generał Kwiatkowski zostaliśmy wezwani do ministra Szczygły. Stwierdziliśmy wtedy - na podstawie doświadczeni i meldunków z frontu - że był to wypadek. Jednak po kilkunastu dniach okazało się, że jakiś kosmiczny, ludobójczy scenariusz wygenerowany z Afganistanu przez oficerów SKW trafił do Polski. Skąd mieli właśnie taki scenariusz? Skąd wiedzieli co się stało? Oficerowie służb nie ruszali się przecież z bazy - zapewnia. Po raporcie SKW sprawą zajęli się prokuratorzy.
Kukułcze jajo dla PO
- Wydaje mi się, że to była rozgrywka służb, ale w jakimś takim kontekście politycznym. Proszę zważyć, że w tym czasie było przekazywanie władzy między PiS-em a PO. PiS tracił władzę i przejmowała ją PO. Być może to było kukułcze jajo służb ówczesnych dla nowego rządu - sugerował Skrzypczak.
Aleksander Szczygło jeszcze w 2009 roku zaprzeczał, jakoby to meldunki SKW przesądziły o tym, co działo się ws. Nangar Khel. Jak mówił, "było wiele elementów tej układanki". Przestrzegał przed "przecenianiem roli Antoniego Macierewicza" w tej sprawie. Zapewniał też, że nigdy nie przesądzał o winie żołnierzy, gdyż decyzja w tej sprawie należy do sądu.
Do tragicznych wydarzeń doszło 16 sierpnia 2007 roku. Polski patrol ostrzelał wtedy z moździerza domu w afgańskiej wiosce. Zginęło 6 cywili. Sąd uznał to za wypadek, przyznał też, że wadliwa mogła być amunicja, a prokuratorzy nie zebrali wystarczających dowodów winy. W środę tym samym uniewinnił 7 polskich żołnierzy.
-
Ratownicy w Hiszpanii wydobyli mężczyznę w własnego domu. Nie wychodził z domu od początku pandemii
-
"Zetka" w pracy to nieznane dotąd zjawisko. "Potrzymaj mi kawę i patrz, jaki mogę być roszczeniowy"
-
Pogrzeb Kacpra Tekieliego. Jest data i miejsce. Justyna Kowalczyk zaapelowała do uczestników
-
Wybory prezydenckie w Turcji. Tuż przed drugą turą sondaże wskazały zwycięzcę
-
Co się dzieje na granicy Serbii i Kosowa? Ekspert uczula: To zawsze może przerodzić się w coś większego
- "Horror z happy endem", czyli życie i kariera Tiny Turner. "Ona to po prostu miała"
- Na jakie poparcie może liczyć PiS w koalicji z Kukiz'15? [SONDAŻ]
- Wielkie firmy siedzą na pieniądzach. Eksperci ostrzegają: Finansowy raj dobiega końca
- Ukraina ogłasza gotowość do rozpoczęcia kontrofensywy. To "historyczna szansa"
- Płaca minimalna w 2024 roku. Minister Marlena Maląg podała kwotę