Wybory do Europarlamentu. Kolejki Polaków chcących głosować za granicą. Konsulaty i ambasady oblężone
Długa kolejka chętnych ustawiła się przed polskim konsulatem w Paryżu. Jak powiedział PAP jeden z głosujących, na oddanie głosu czekał niemal godzinę. Z wpisów przekazywanych przez wyborców w mediach społecznościowych wynika, że w wielu placówkach należy liczyć się z oczekiwaniem na oddanie głosu. Takie relacje zamieszczono m.in. z polskich ambasad w Bernie w Szwajcarii i w Hadze w Holandii czy konsulatu w Kolonii.
Wybory do europarlamentu. Kolejki przed ambasadami i konsulatami
Kolejka ustawiła się też do Instytutu Polskiego w Berlinie, gdzie mogą głosować obywatele polscy mieszkający we wschodnich landach Niemiec. Kolejka chętnych oczekiwała też przed polskim konsulatem w Toronto. Na głosowanie trzeba było czekać również w Belgii.
Lokale wyborcze znajdujące się w polskich placówkach za granicą zostaną zamknięte o godzinie 21 czasu miejscowego.