Jarosław Gowin: Po wyborach premierem może zostać Jarosław Kaczyński
Jarosław Gowin pytany w Radiu Wrocław, czy spodziewa się rekonstrukcji rządu, powiedział: "Wydaje mi się, że to jest rzecz bezdyskusyjna". - Po pierwsze - nie wiadomo, kto będzie premierem. Mamy znakomitego lidera w rządzie, Mateusza Morawickiego, ale jest też potencjalnie druga kandydatura - czyli lidera całego obozu, prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że ci dwaj liderzy między sobą rozstrzygną, kto z nich będzie piastował urząd premiera - ocenił wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jarosław Gowin przypomniał, że prezes PiS "wielokrotnie odżegnywał się od planu objęcia funkcji premiera". - Ale jeżeli 13 października o godzinie 21, okaże się, że to nam Polacy ponownie powierzają ster rządów, rozpoczniemy rozmowy. Dzisiaj nie widzę żadnego trzeciego potencjalnego kandydata na premiera. Najbardziej prawdopodobna jest kontynuacja misji przez Mateusza Morawieckiego - stwierdził lider Porozumienia, które razem z PiS i Solidarną Polską tworzy Zjednoczoną Prawicę.
Na pytanie, czy chciałby po wyborach utrzymać tekę ministra nauki i szkolnictwa wyższego, odparł, że "jest za wcześnie, żeby dzielić skórę na niedźwiedziu". Dodał, że byłoby dobrze, gdyby rozpoczęta przez niego reforma i była kontynuowana w następnej kadencji.
-
Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]