Wybory parlamentarne 2019. Exit poll - co to jest? Na czym polega i kto go przeprowadza?

Wybory do Sejmu i Senatu 2019 coraz bliżej. W związku z nimi coraz częściej w debacie publicznej pojawia się "exit poll". Za tajemniczą i jednocześnie dobrze znaną nazwą exit poll ("badania po wyjściu") kryje się sondaż przeprowadzany przez agencje badawcze w dniu wyborów. Exit poll - co to jest? Na czym polega i kto go przeprowadza?
Zobacz wideo

Sondaż exit poll - co to jest? Na czym polega i kto go przeprowadza?

Co to jest exit poll? Chodzi o sondaż przeprowadzany przez agencje badawcze w dniu wyborów. Po wrzuceniu karty do urny, pyta się wyborców, na kogo oddali głos, i na podstawie ich deklaracji podaje się pierwszy możliwy wynik wyborów. Nie są to jednak oficjalne wyniki, które pojawiają się dopiero po kilkunastu godzinach od zamknięcia lokali wyborczych. Ze względu na deklaratywny charakter ankiety wyniki exit poll mają duży margines błędu, który szacuje się na ok. 2 proc. i nierzadko okazują się nietrafione. Tak było chociażby w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku, gdzie niedoszacowany okazał się wynik Prawa i Sprawiedliwości, a przeszacowany ten uzyskany przez Koalicję Europejską.

Na czym polega exit poll i kto go przeprowadza? Sondaże są przeprowadzane na zlecenie firm medialnych (np. redakcji gazet). W okresach wyborczych stacje telewizyjne jak TVP, TVN czy Polsat zlecają takie badania ośrodkom badawczym takim jak: IPSOS czy TNS Polska. Następnie w wylosowanych lokalach wyborczych (stanowiących próbę reprezentatywną) zadaje się głosującym pytania. Poza deklarowanymi wynikami głosowania podaje się często także preferencje wyborcze, czyli chociażby jak głosowano w dużych, średnich i małych miastach oraz jak rozkłada się poparcie dla różnych partii politycznych w poszczególnych grupach wiekowych bądź u ludzi z konkretnym wykształceniem. Trzeba jednak pamiętać, że osoby ankietowane mogą odmówić udzielenia odpowiedzi.

Wyniki sondaży exit poll w ostatnich latach

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019 pokazały, że wyniki exit poll różniły się nieco od wyników oficjalnych. Według sondaży Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 42,4 proc., Koalicja Europejska - 39,8 proc., Wiosna - 6,6 proc., Konfederacja - 6,1 proc., Kukiz'15 - 4,1 proc. i Lewica Razem - 1,3 proc.  Natomiast oficjalny wynik wynosił kolejno: PiS - 45,38 proc. (więcej o 3 pp), Koalicja Europejska - 38,47 proc. (mniej o ponad 1 pp), Wiosna - 6,06 proc. (mniej o 0,5 pp), Konfederacja - 4,55 proc. (mniej o 1,5 pp, które zaważyło o znalezieniu się pod progiem wyborczym), Kukiz 15 - 3,69 proc. (mniej o ok. 0,5 pp) i Lewica Razem 1,24 proc.

Wobec nadchodzących wyborów do Sejmu i Senatu warto także przyjrzeć się, jak wyglądało to ostatnim razem, czyli w 2015 roku. Wówczas według danych uzyskanych z exit poll Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 39,1 proc., Platforma Obywatelska - 23,4 proc., Kukiz'15 - 9 proc., a Nowoczesna - 7,1 proc., a Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,2 proc. Natomiast oficjalne wyniki wyborów podane przez PKW prezentowały się następująco: PiS - 37,58 proc., PO - 24,09 proc., Kukiz'15 - 8,81 proc., Zjednoczona Lewica - 7,55 proc., Nowoczesna - 7,60 proc. i PSL - 5,13 proc.

TOK FM PREMIUM