W Częstochowie odbyła się w czwartek kolejna przedwyborcza debata radia TOK FM z cyklu "Usłysz Swojego Posła". Jednym z tematów dyskusji między kandydatami była delegalizacja Obozu Narodowo-Radykalnego. Kwestię tę wywołała jedna z osób zasiadająca wśród publiczności.
Polityk Lewicy Zdzisław Wolski powiedział, że "tak się powinno stać" - to znaczy, że wskazane organizacje powinny być zdelegalizowane. - Wszystkie działania, które są agresywne i wymierzone w inne grupy, a tam przecież i przemoc wchodzi w rachubę (…) należy tępić - stwierdził, podkreślając, że "zło należy eliminować w zarodku".
Podobnego zdania była posłanka PO i "jedynka" na liście Koalicji Obywatelskiej w Częstochowie Izabela Leszczyna, która przypomniała, że jej partia złożyła wniosek do Prokuratora Generalnego dotyczący delegalizacji ONR. - Wszyscy pamiętamy marsz niepodległości, kiedy w pierwszym szeregu szli ludzie niosący baner "Biała Europa". Wstydziliśmy się przed całym światem, bo pokazały to wszystkie stacje telewizyjne. Do dziś prokuratura nie zidentyfikowała tych ludzi - mówiła dalej posłanka PO. - Przez to, że jest przyzwolenie, flirt i romans z tymi skrajnie prawicowymi ugrupowaniami, to mamy w Polsce takie rzeczy, jak urodziny Hitlera - dopowiedziała.
Polityk PiS o Romanie Giertychu
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Piotr Derejczyk przyznał, że "jeżeli jakakolwiek organizacja narusza prawo obowiązujące w Polsce i wzywa do nienawiści, to powinna być zdelegalizowana". - Chciałbym jednak zaznaczyć, że osoba, która dziś jest obecna na salonach Platformy Obywatelskiej bardzo szeroko to Roman Giertych, czyli odnowiciel Młodzieży Wszechpolskiej w Polsce - wtrącił. Polityk nawiązał też do marszu niepodległości z 2013 roku i spalenia budki przed Ambasadą Rosyjską. Określił to jako "prowokację".
Pytany wprost, czy Prawo i Sprawiedliwość jest za delegalizacją ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, czy nie powiedział: "Ja mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Osobiście nie jestem za delegalizacją Młodzieży Wszechpolskiej".
Kandydat Koalicji Polskiej Henryk Kiepura powiedział za to jednym zdaniem: "Jestem bezapelacyjnie za delegalizacją".
ONZ apeluje o delegalizację
O delegalizację grup, które szerzą nienawiść i propagują rasizm w Polsce zaapelowała Organizacja Narodów Zjednoczonych. "Komitet apeluje do państwa będącego stroną umowy o zapewnienie skutecznego egzekwowania prawa delegalizującego partie lub organizacje promujące lub podżegające do dyskryminacji rasowej, takie jak Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolska, Falanga, (...) Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność" - czytamy w komunikacie Komitetu ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej (CERD) w Genewie.
Komitet odniósł się w ten sposób do sprawozdania, jakie Polska złożyła Organizacji Narodów Zjednoczonych. W dokumencie zapewniono, że nasz kraj walczy z rasizmem i dyskryminacją.
