Tusk wspiera i komplementuje Kidawę-Błońską. "Nadzieja na coś lepszego w polskiej polityce"
Donald Tusk po rozmowie z Małgorzatą Kidawą-Błońską powiedział, że kandydatka KO to "nadzieja na coś lepszego w polskiej polityce", jest znakiem, że "życie publiczne może być zdrowsze, uczciwsze, przyzwoite". - Jak się ma do czynienia z takimi kandydatami i takimi politykami jak Małgorzata Kidawa-Błońska, absolutnie unikatowymi w dzisiejszych czasach, to chyba warto wesprzeć. Robię to z pełnym przekonaniem - przyznał.
Przewodniczący Rady Europejskiej w rozmowie z TVN24 i Polsat News stwierdził, że lepszej osoby niż Kidawa-Błońska sam by nie znalazł. - Nie jestem od tego, by prognozować wyniki wyborów czy prowadzić kampanię wyborczą, ale nie tylko w Polsce, także w Europie, ludzie potrzebują innych znaków niż te nasycone agresją czy taką niechęcią do siebie - mówił. Jak dodał, podczas sobotniej audiencji u papieża odniósł wrażenie, że to właśnie bardzo leży na sercu Franciszkowi. - Kiedy jeżdżę po stolicach europejskich, widzę, jak wielu ludzi naprawdę chciałoby, aby w ich krajach, dotyczy to także Polski, coraz więcej mieli do powiedzenia ludzie, którzy są pozytywni, którzy mają w sobie autentyczną siłę dawania ludziom nadziei, że może być lepiej, inaczej, przede wszystkim nie z nastawieniem człowiek przeciwko człowiekowi - ocenił Donald Tusk.
Według polityka obecnie w Europie "agresywny populizm jest w odwrocie". - Są sygnały, że życie publiczne może być zdrowsze, uczciwsze, przyzwoite i bardzo się cieszę, że taki znak w osobie pani marszałek pojawił się też w Polsce - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.
Wyborcy zdecydują
Zdaniem Donalda Tuska dziś "stawką jest coś poważniejszego niż tylko poglądy i partie". - Stawką jest to, czy nasze życie będzie ponure, ciemne, pełne złości, a czasem nienawiści, czy będzie takie jak pani marszałek Kidawa-Błońska - normalna, uśmiechnięta, mądra i dobra - uważa przewodniczący Rady Europejskiej.
Według byłego premiera i współtwórcy Platformy Obywatelskiej kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej to "jedna z najlepszych decyzji partii ostatnich lat". - Jeśli doszłoby do zwycięstwa, a pani marszałek została premierem, to nie byłaby 'premierem malowanym' i nie potrzebowała za plecami żadnego prowadzącego - ocenił w rozmowie z dziennikarzami.
Czytaj też: Małgorzata Kidawa-Błońska: Kazimierz Ujazdowski mógłby usiąść do debaty i pokazać własne racje>>>
DOSTĘP PREMIUM
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Kowal tłumaczy, po co Zełenskiemu pociski dalekiego zasięgu. "To bardzo prosta rzecz"
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię