- Ciężko prowadziło się w kampanii rozmowy z wyborcami, kiedy większość sondażowni lokowała nas poniżej 5 proc. Proszę też zwrócić uwagę, że to, co robiły media publiczne w stosunku do Polskiego Stronnictwa Ludowego, to była jedna wielka propaganda, jedno wielkie szkalowanie - podkreślił Marek Sawicki.
Jak mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką, głosy oddane na Koalicję Polską, Konfederację i Lewicę, to sprzeciw wyborców wobec podziału Polski na dwa obozy: PiS i PO.
Z sondażowych badań publikowanych w niedzielny wieczór wynika, że na wsi największym poparciem cieszyło się Prawo i Sprawiedliwość. Takie wyniki, według Marka Sawickiego, tłumaczyć można między innymi tym, że dziś coraz mniej mieszkańców wsi to osoby utrzymujące się z rolnictwa. - Rolników na wsi mamy już tylko 10 proc. Większość mieszkańców wsi to osoby, które pracują poza rolnictwem i w dużej mierze są beneficjentami programu 500 plus, bo na wsi rodzi się więcej dzieci niż w miastach. Więc nie ma się co dziwić, że tam panuje przekonanie, że trzeba popierać tych, którzy dają (pieniądze) - tłumaczył polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W Sejmie Koalicja Polska pójdzie w rozsypkę?
Marek Sawicki deklarował, że klubowi sejmowemu Koalicji Polskiej nie grozi rozpad. Choć przecież Kukiz'15, współdziałające w tych wyborach z PSL, był symbolem podziałów: z klubu Pawła Kukiza odeszli m.in. narodowcy. Gość Poranka Radia TOK FM przypomniał, z nieukrywaną satysfakcją, że przecież w mijającej kadencji Sejmu rozpadł się klub Nowoczesnej.
- Nie jest wykluczone, że PiS będzie chciał "podkupować" posłów, ale deklaracja Pawła Kukiza i jego środowiska jest jasna: chcemy z PSL budować nową jakość - podkreślił Marek Sawicki.
Polityk PSL-u podkreśla, że Koalicja Polska będzie "bardzo mocno pilnować niezrealizowanych obietnic PiS-u" z minionych czterech lat. - A teraz będzie ich jeszcze więcej - ocenił rozmówca Karoliny Lewickiej.
Według cząstkowych wyników podanych przez PKW z ponad 90 proc. obwodowych komisji wyborczych, wyniki komitetów prezentują się następująco: PiS - 44,57 proc., KO - 26,65 proc., SLD - 12,27 proc., PSL - 8,63 proc., Konfederacja - 6,76 proc.
