Sośnierz: Mamy jedną z najgorszych krzywych przebiegu epidemii w Europie. Gorszą ma Białoruś, Rosja
Zgodnie z danymi podawanymi przez Ministerstwo Zdrowia w codziennych raportach zbliżamy się w Polsce do 20 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa. Jednak zdaniem gościa Piotra Kraśki liczba ta jest znacznie zaniżona. Pytany, ile - jego zdaniem - w Polsce osób zaraziło się koronawirusem, odpowiedział: "Co najmniej 100 tys., a nawet więcej. Część już wyzdrowiała".
- Nie wiemy, na jakim etapie epidemii jesteśmy. Krzywa zachorowań została zniekształcona, bo natknęliśmy się na barierę możliwości testowania i wykrywania wszystkich zakażeń. Nadal nie mamy wystarczająco wydolnej struktury laboratoryjnej - zwracał uwagę Andrzej Sośnierz. Jego zdaniem dziennie powinno się przeprowadzać w Polsce 70-80 tys. testów, a zgodnie z danymi resortu zdrowia - ta liczba wynosi ok. 20 tys. O tym, że testowanie powinno być podstawą walki z epidemią, Sośnierz mówił na antenie TOK FM już niespełna miesiąc temu >>
- Prawdziwa liczba zakażeń jest przed nami ukryta. To się okaże, jak w przyszłości będziemy przeprowadzali testy immunologiczne - dodał. Chodzi o testy, które stwierdzają obecność w organizmie przeciwciał zwalczających koronawirusa i świadczą o tym, że dana osoba miała już z nim kontakt.
Sośnierz przywołał przykład Śląska, który określany jest teraz mianem epicentrum epidemii w Polsce. Tylko wczoraj na 383 nowe potwierdzone przypadki zakażenia aż 263 dotyczyły właśnie Śląska. I to właśnie na tym regionie skupiona jest uwaga rządzących, tam też jest gromadzony sprzęt i prowadzone masywne działania polegające m.in. na szerokim testowaniu. - W zbiorowościach, które się bada skrupulatnie, wykrywalność jest rzędu 15-20 proc. - tak jest w niektórych populacjach górników. To pokazuje, jak naprawdę ten wirus się rozsiał - zwracał uwagę gość TOK FM. Jak dodał, u większości zarażonych górników koronawirus przechodzi bezobjawowo lub bardzo łagodnie.
Koronawirus w Polsce. Wyliczenia oparte na fałszywych danych
Jeszcze tydzień temu minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił na konferencji prasowej, że współczynnik R, czyli liczba mówiąca o tym, ile osób zaraża jedna zarażona osoba, spadł w Polsce poniżej 1. A to ma oznaczać, że jeden zarażony przekazuje koronawirusa dalej mniej niż jednej osobie. To ważny wskaźnik mówiący o tym, na jakim etapie epidemii znajduje się populacja.
Jednak Andrzej Sośnierz stwierdził, że niestety nie można tym informacjom wierzyć. - Dlatego że my nie wiemy, ilu jest zakażonych. Fałszywe dane dzielimy przez fałszywe dane - podkreślał. W związku z tym przesłanki, na podstawie których podejmowane są decyzje o luzowaniu obostrzeń, nie są oparte na rzeczywistych wskaźnikach. Odniósł się również do krzywej zachorowań w Polsce.
- Mamy jedną z najgorszych krzywych przebiegu epidemii w Europie. Gorszą ma Białoruś, Rosja, Ukraina, nie najlepiej jest w Bułgarii. Nasz przebieg jest płaski i nie widać jego końca - wskazał. Skomentował również stwierdzenia mówiące o tym, że "gdyby nie Śląsk", to epidemia w Polsce by wygasała. - Tak samo można powiedzieć, "a gdyby nie Lombardia, to we Włoszech..." - ironizował.
Zwrócił również uwagę na ciekawą prawidłowość, wymagającą zbadania w przyszłości. Chodzi o przebieg epidemii w krajach dawnego bloku wschodniego. Tam, jak mówił, notuje się niższą śmiertelność. W pełni jaskrawo widać to na przykładzie Niemiec, które podzielone są zgodnie z linią oddzielającą w przeszłości RFN i NRD.
Posłuchaj całej rozmowy Piotra Kraśki z Andrzejem Sośnierzem:
-
Co z kontrofensywą Ukrainy po wysadzeniu zapory? Gen. Bieniek wskazuje opcje i mówi o "wściekłości Putina"
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Dlaczego Rosjanie wysadzili zaporę? Gen. Różański wskazuje na krymski trop. "Może stać się pułapką"
-
Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
-
Co Andrzej Duda przekazał w orędziu? Było m.in. o Polsce w UE i nowym pomyśle prezydenta
- Wyniki Lotto 06.06.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- W zoo w Nowej Kachowce "zginęły niemal wszystkie zwierzęta". "Na zalanych ulicach sarny, bobry i łąbędzie"
- Japońskie roboty, koreańskie chipy. Technologiczny wyścig o palmę pierwszeństwa
- "Będą ciskane gromy". Kwiatkowski wyjaśnia, co wydarzy się po decyzji w sprawie Kamińskiego i Wąsika
- Michał Dworczyk na spotkaniu Campusu Polska. Nitras się tłumaczy. "Wytłumaczyłem mu kulturalnie"