Oferta Donalda Trumpa to "potencjalna pułapka". "Wplątujemy się w niedobrą grę"
Prezydent Duda powiedział na konferencji prasowej, że spotkanie z Trumpem jest "jednoznacznym wskazaniem na jakość sojuszu polsko-amerykańskiego, na bardzo wysoki poziom naszych relacji". Przypomniał, że to jest pierwsza wizyta przywódcy zagranicznego w Białym Domu po okresie lockdownu związanego z epidemią koronawirusa.
Duda przekazał, że podczas spotkania w Białym Domu omawiany będzie szereg tematów.
- Będziemy mówili o tych wszystkich ważnych kwestiach, o których już kilkukrotnie mówiłem, a mianowicie o współpracy militarnej, współpracy gospodarczej, także w regionie Trójmorza; będziemy rozmawiali o współpracy energetycznej i bezpieczeństwie energetycznym, będziemy rozmawiali także o współpracy w dziedzinie telekomunikacji i cyberbezpieczeństwa - podkreślił Andrzej Duda.
Jak dodał, poruszony zostanie także bardzo ważny dla niego temat, czyli współpraca w dziedzinie badań medycznych. - A ściślej mówiąc w dziedzinie badań nad szczepionką przeciwko koronawirusowi, współpracy polskich i amerykańskich naukowców w tym zakresie - zaznaczył prezydent.
Pułapka Donalda Trumpa
"Dziennik Gazeta Prawna" twierdzi, że środowe rozmowy będą dotyczyć przeniesienia do Polski dwóch tysięcy amerykańskich żołnierzy. Do naszego kraju ma też zostać przebazowanych z Niemiec trzydzieści samolotów F-16.
Jak przekonywał w TOK FM Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych, bezpieczeństwo zarówno Polski, jak i Niemiec, nie zależy od obecności określonej liczby amerykańskich żołnierzy. – Tylko od wiarygodności i sprawności NATO. A to, co robi Donald Trump, czyli nie konsultuje z nikim swoich planów, osłabia wiarę w Sojusz Północnoatlantycki. To jest główny problem, który dotyka bardziej Europejczyków niż Amerykanów – wskazywał ekspert.
Wskazywał też na błędy, które popełnił w tej sprawie prezydent Andrzej Duda. – Nie było żadnych rozmów z partnerami europejskimi, poza połączeniem telefonicznym z szefem NATO. Oferta Trumpa to pewna pułapka. Wplątujemy się w niedobrą grę z punktu widzenia własnego bezpieczeństwa. Polska powinna przykładać dużą wagę do dyskusji na ten temat w Europie. Takie zachowanie powoduje ryzyko, że Francja i Niemcy przekonają się jeszcze bardziej, że Trump jest nieobliczalny w sprawie Europy. Wtedy mogą szukać innych rozwiązań, np. rozmawiać z Rosją o architekturze bezpieczeństwa, bo uznają, że tego wymaga sytuacja - wyjaśniał Piotr Buras.