Szczerek: PiS wcale nie docenia prowincji, tylko robi z niej karykaturę. Jako model Polaka stawia takiego Edka z "Tanga"
- Teraz wybory wygrywa się na prowincji - stwierdził Szczerek. Publicysta ubolewał, że lewicy nie udaje się przekonać do siebie mieszkańców wsi i małych miejscowości. Jego zdaniem, w Polsce brakuje "porządnej starej, dobrej socjaldemokracji", której postulaty mogłyby do nich przemówić. Póki co, poza dużymi miastami największe poparcie ma PiS.
- PiS-owi udało się zagospodarować obskurancki konserwatyzm prowincji i równie obskurancki, choć aspirujący do inteligenckiego, konserwatyzm "miastka" - ten, który obsługuje np. Bosak i Ordo Iuris - stwierdził Szczerek.
Prowadzący audycję Piotr Najsztub zauważył, że Duda zrobił w niedzielę wyraźny ukłon w stronę prowincji - jego wieczór wyborczy odbył się w Łowiczu, a prezydentowi towarzyszyły dzieci w strojach ludowych. Zapytał swojego gościa, co o tym sądzi.
- Strasznie drażni mnie to, że PiS nie tyle docenia polską prowincję, co dokleja jej mordę. Jako model Polaka stawia takiego Edka z "Tanga" Mrożka". W tym nie chodzi o to, żeby dowartościować Polaka, którego za czasów liberałów ogrywano Ferdkiem Kiepskim, tylko żeby z jego karykatury zrobić "Polaka właściwego" - powiedział Szczerek.
Ten zniekształcony wizerunek publicysta porównał do "blackface" - popularnej w XIX w. w USA praktyki, która dziś jest uważana za wyjątkowo obraźliwy przejaw rasizmu. Polegała ona na tym, że aktorzy komediowi malowali twarze na czarno i w przerysowany sposób odgrywali zachowania przypisywane Afroamerykanom.
Zdaniem Szczerka "PiS uwypukla najbardziej paskudne strony polskości i próbuje przekonać, że to właśnie jest ta polskość właściwa". - To trochę jakby z tego blackface'u próbować wykreować prawdziwy obraz czarnoskórego w Stanach. Albo jakby powiedzieć, że dwóch pijanych żołnierzy Armii Czerwonej, grających w rosyjską ruletkę, to jest prawdziwa Rosja - tłumaczył.
- Najbardziej paskudne cechy, jak obskurantyzm, prowincjonalność, nieufność granicząca z obsesją i wykluczanie, nagle stają się pożądane. Zatapiamy się w cynicznie manipulowanej komedii - denerwował się Szczerek.
- Raczej tragifarsie - dorzucił Najsztub.
Posłuchaj całej rozmowy:
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Trwa walka nerwów". Gen. Bąk wskazuje, kiedy spodziewać się "istotnych zmian" na ukraińskim froncie
-
Poseł Rutka cytuje hejterskie teksty z TVP. O kim mowa? Karolina Lewicka zgadła od razu
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Waloryzacja emerytur 2023. Na takie podwyżki mogą liczyć seniorzy
- Ciężko ranny w Ukrainie polski wolontariusz będzie operowany w Dnieprze
- Xi Jinping w Moskwie. "Będzie kupa frazesów o przyjaźni, współpracy". Co wyniknie z "napinania muskułów"?
- Niedziele handlowe 2023. Czy 26 marca będzie można zrobić zakupy?
- Adam Bielan zapowiedział pozew przeciwko Jońskiemu i Szczerbie. "To notoryczni kłamcy"