Duda to "Adrian" i "długopis", a Trzaskowski jest "totalny". "Teraz trudno już zdrapać tak naklejone etykietki"
Jak przekonywał w TOK FM Wiesław Gałązka z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, zarówno Andrzej Duda, jak i Rafał Trzaskowski, weszli do kampanii wyborczej z utartym wyobrażeniem u wyborców. – Nasz kraj jest bardzo podzielony, w zasadzie mówimy już językiem Tutsi i Hutu, więc ten wizerunek był albo negatywny, albo pozytywny. Dopiero teraz do gry weszli spin doctorzy, sztabowcy, którzy to wyobrażenie tuningują. Jednak nie oszukujmy się, może być tuning profesjonalny i może być wiejski, z nalepkami i dzikim spojlerami – wskazywał gość TOK FM.
Rafał Trzaskowski jest kreowany przez PiS jako przedstawiciel opozycji totalnej, hamulcowy, osoba, która będzie wkładać kij w szprychy dobrej zmiany. Według doradcy Andrzeja Dudy Krzysztofa Szczerskiego to kandydat negatywnych emocji. Zdaniem Gałązki PiS bardzo sprawnie działa w tej brutalnej walce politycznej. – Oni zdają sobie sprawę, że decyduje w pierwszej kolejności to, jak się przeciwnika nazwie, zanim ten sam się określi. A Trzaskowski nie miał czasu tego zrobić. Na ten populizm PiS dają się łapać wyborcy bez świadomości obywatelskiej – ocenił Gałązka.
Z kolei Andrzej Duda przedstawiany jest jako polityk niesamodzielny, przysłowiowy "długopis" czy Adrian z serialu "Ucho prezesa". – Postawa PiS i samego Andrzeja Dudy sprawiła, że trudno inaczej na niego spoglądać – ocenił ekspert. Jego zdaniem, w obecnej sytuacji pozostało już bardzo niewielu ludzi, którzy nie są zainteresowani bieżącą sytuacją polityczną. – Takie wyobrażenie obu bohaterów tych wyborów jest już utrwalone. Trudno zdrapać tak nalepione etykietki – podkreślił Wiesław Gałązka.
Ekspert wskazywał też wady obu kandydatów. Dla niego Rafał Trzaskowski za bardzo kojarzy się z Platformą Obywatelską. – Przykład Szymona Hołowni pokazuje, jak wiele osób nie chce jednak głosować na PO. Sztab kandydata musi unikać jakichkolwiek sytuacji, w których Trzaskowski jest łączony z partią – radził Gałązka. Ocenił, że dobrym ruchem jest wyjście z inicjatywą debaty przed druga turą wyborów. – Wiadomo, z nimi jest tak, że ich się nie wygrywa, można je tylko mniej przegrać. Duda zdaje sobie sprawę, że mógłby ponieść klęskę w takim starciu – wskazywał Wiesław Gałązka.
Posłuchaj całej rozmowy!
-
Prace komisji ds. wpływów należy bojkotować? Miller proponuje specjalny fundusz, by zebrać pieniądze na kary
-
Moskwa po ataku dronów. Putin "robi z tego prawie że sukces". Rosjanie wyjdą na ulice? "To jednak drąży"
-
Przed "lex Tusk" chroni tylko tajemnica spowiedzi. Sędzia Markiewicz o "ruskich metodach" PiS. "Widzę ciemność!"
-
Ukraina walczy i się zmienia. Jaka będzie? "Rozumieć Ukrainę" - nowy podcast Lichnerowicz i Bendyka
-
Wyniki Lotto 31.05.2023, środa [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Zarodek pod opieką embriologa
- Zacznie się polowanie na rosyjskich agentów? "Służby się miotają, a rząd jak małpa z brzytwą wyznacza im zadania"
- Inflacja spada, ale ulgi dla portfeli na horyzoncie nie widać. Kiedy będzie taniej?
- Nike 2023. Kto otrzyma najbardziej prestiżową nagrodę literacką? Jest lista nominowanych
- Babcia chciała przestawić auto, potrąciła wnuka. Dwulatek zmarł