Dlaczego TVP organizuje debatę w Końskich? "Tam Andrzej Duda zdobył ponad 60 proc. głosów, Trzaskowski - 18 proc."
Planowana na dziś debata kandydatów na prezydenta, organizowana przez TVN, TVN24, Onet i Wirtualna Polska, nie odbędzie się. Sztab Andrzeja Dudy zapowiedział, że prezydent się na niej nie pojawi, a w tym samym czasie udzieli wywiadu Polsatowi. Dodał, że debata organizowana przez TVN byłaby nieobiektywna. Decyzję tę skomentował wieczorem Rafał Trzaskowski, określając ją jako walkower.
Tymczasem własną debatę organizuje TVP - kandydaci mieliby dyskutować w Końskich, a pytania miałaby im zadawać publiczność. Sztab Dudy już potwierdził, że prezydent weźmie w niej udział. Podczas konferencji w Szczecinku o to samo był pytany Rafał Trzaskowski. - Dosyć ustawek. Prezydent Andrzej Duda był już na dwóch debatach TVP i ma przyjść na trzecią ustawkę TVP, gdzie znowu będzie znał wszystkie pytania? - odpowiedział. Przed I turą głosowania w TVP odbyła się debata kandydatów na prezydenta, w czasie której padło w sumie pięć pytań - trzy z nich pokryły się z pytaniami ze spotu wyborczego Andrzeja Dudy.
- TVP wyzywa nie na pojedynek, ale na jakąś grę w paintballa, ale z drugiej strony TVN nie starał się uzgodnić sprawy z Polsatem - komentowała w TOK FM Zuzanna Dąbrowska z "Rzeczpospolitej". - Sztab Andrzeja Duda się obraził, ale dostał tego pretekst - dodała.
Innego zdania jest Dominika Długosz z newsweek.pl. - Nie zgadzam się, że telewizja i największe portale powinny negocjować ze sztabami. Przestańmy robić to, co politycy nam każą. Uważam, że odwołanie debaty jest błędem, bo jako dziennikarze pokazaliśmy, że jesteśmy bezradni, jak polityk nam odmówi - przekonywała.
TVP organizuje debatę. Dlaczego w Końskich?
Debata organizowana przez telewizję publiczną miałaby się odbyć w poniedziałek 6 lipca, ale nie w Warszawie, a w Końskich. Dlaczego akurat tam? Wyjaśniała to Dominika Długosz.
- Tam Andrzej Duda zdobył ponad 60 proc. głosów w I turze, Trzaskowski - 18 proc. Ta debata, nawet z publicznością, nie ma prawa być debatą zrównoważoną. Pomijam już to, że prowadzący gra po stronie Andrzeja Dudy. Udawanie, że TVP jest medium rzetelnym i obiektywnym - nie ma chyba jednej osoby w kraju, która traktowałaby to poważnie - mówiła.
Precyzując, wynik 60 proc. poparcia Andrzej Duda uzyskał w całym powiecie koneckim. W samej gminie Końskie poparcie dla niego było nieco niższe, ale i tak jego mieszkańcy gotowi byli mu oddać prezydenturę już w I turze - X przy jego nazwisku skreśliło 54 proc. głosujących.
Ale Zuzanna Dąbrowska analizowała, że nawet mimo tego Rafał Trzaskowski powinien do Końskich pojechać. - Ma mniej do stracenia, ma więcej do zyskania - o wiele więcej niż Andrzej Duda. Nawet gdyby odczarował 10 proc. publiczności TVP, to warto. Nawet jeśli debata będzie manipulowana, gdyby "wąsaci janusze" zadawaliby pytania w stylu: czy przestał kraść w naszym sklepie?, to Trzaskowski jest na tyle dobrym kandydatem, jest na tyle opanowany i ma przećwiczone zachowania polityczne, że miałby szansę dotarcia do wąskiego procenta, który jest mu potrzebny - mówiła dziennikarka.
Co do tego, że Trzaskowski powinien do Końskich pojechać i stanąć do debaty organizowanej przez TVP, nie ma wątpliwości także Dominika Długosz. - To sprawi, że od poniedziałku aż do ciszy wyborczej jego sztab będzie mógł mówić, że Trzaskowski nie boi się wystąpić w takich warunkach, wiedząc, że idzie w paszczę lwa, że będą do niego politycznie strzelać - i prowadzący, i prezydent, i publiczność. A Andrzej Duda nie zdecydował się iść na debatę do wolnych, niezależnych mediów - argumentowała.
Jak dodała, jest jeszcze jeden ważny wątek dotyczący debat prezydenckich. - Na polskich debatach traci ten, kto broni pozycji. Kwaśniewski, walcząc o reelekcję, na debatę się nie zgodził, Wałęsa przegrał z Kwaśniewskim, Komorowski przegrał obie debaty z Dudą - wyliczała tę regułę, od której na razie nie było wyjątku.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce
- Kierowcy ciężarówek protestują. Na S8 są poważne utrudnienia. Zator ma 10 km
- Kiedy wypada Wielkanoc 2023?
- Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Zaporożu. Zełenski: Rosja ze zwierzęcą brutalnością ostrzeliwuje miasto