Andrzej Duda ogłosił swoją wygraną. "W II turze jeszcze mi urosło"
Prezydent podziękował wszystkim głosującym. – Taka frekwencja (68,9 – red.) wystawia nam piękne świadectwo – podkreślał.
Duda stwierdził, że choć wyniki są dopiero sondażowe, to spodziewa się, że wynik będzie dla niego korzystny. – Patrząc na pierwszą turę, to jeszcze mi urosło – cieszył się.
- Gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu jego wyniku, gratulacje z całego serca. Dziękuję również jego wyborcom za to, że wzięli udział, (w wyborach) że oddali głosy – powiedział.
- Dziękuję wam za to, że rozmawialiście ze mną, dziękuję wam za to, że mogłem was słuchać, dziękuję wam za wszystkie głosy, i te głosy, które oceniały prowadzoną przez mnie politykę pozytywnie i dziękuję także za głosy krytyczne, (one) również były bardzo dla mnie ważne - zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda podziękował rodzinie i członkom sztabu. – Dziękuję Jarosławowi Kaczyńskiemu, prezesowi PiS, który od początku wierzył w zwycięstwo – mówił Duda. Podziękował też Jarosławowi Gowinowi, Beacie Szydło, Mateuszowi Morawieckiemu i Zbigniewowi Ziobrze.
Zgodnie z wstępnym sondażem w drugiej turze wyborów prezydenckich nieznacznie prowadzi Andrzej Duda z wynikiem 50,4 proc. poparcia – tak wynika z badania exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu. Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 49,6 proc. wyborców. Frekwencja w drugiej turze wyborów na prezydenta wyniosła 68,9 procent - to rekord. Ipsos poinformował, że przy tak małej różnicy oddanych głosów, na razie nie da się wskazać kto zwyciężył.
Dwa tygodnie temu, według danych PKW ze wszystkich obwodów głosowania, Andrzej Duda uzyskał w I turze 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc., Szymon Hołownia - 13,87 proc. a Krzysztof Bosak uzyskał poparcie 6,78 proc. głosujących, co dało u czwarte miejsce. Frekwencja w wyborach wyniosła 64,5 proc.