Trzaskowski prezydentem stolicy na pół etatu? Zamieszanie po słowach rzecznika PO
- Będziemy wszyscy namawiać Rafała Trzaskowskiego, by nie wracał do ratusza na cały etat, ale poświęcił też trochę części swojego życia na arenę ogólnopolską. To bardzo ważne – powiedział w powyborczym Poranku Radia TOK FM rzecznik PO Jan Grabiec.
Te słowa wywołały niemałą burzę w internecie, gdzie oceniano, że bycie prezydentem stolicy nie może być pracą tylko na pół etatu.
Ze słów Grabca tłumaczył się w "Wywiadzie Politycznym" TOK FM Tomasz Siemoniak, wiceszef PO. – Na pewno Rafał Trzaskowski wróci do ratusza i będzie prezydentem Warszawy na pełen etat. Myślę, że to [wypowiedź Grabca - red.] była taka chęć, żeby Rafał robił więcej, bardziej się angażował. Ale jest w stu procentach prezydentem stolicy i nie będzie uprawiał polityki sejmowej z ratusza – wyjaśniał Siemoniak.
Podkreślał, że Trzaskowski jest "zbyt solidny, żeby pozwolić sobie na jakieś niedociągnięcia czy uchybienia w pracy włodarza Warszawy". – Natomiast po doświadczeniu kampanii i tym wsparciu, jakie otrzymał, jego rola będzie zupełnie inna. Stał się liderem polskich samorządowców. Jego świetny wynik w Warszawie [68 proc. - red.] to też ocena dwuletniej prezydentury – podkreślał polityk PO.
Dlaczego kandydat PO przegrał z Andrzejem Dudą? Zdaniem Siemoniaka Rafałowi Trzaskowskiemu zabrakło przede wszystkim czasu. – Zaczął swoją kampanię później niż przeciwnicy i choć przejechał kraj wzdłuż i wszerz, to te straty były nie do nadrobienia – przekonywał Siemoniak. Jak wskazywał, cała szeroko rozumiana opozycja jest w zasadzie nieobecna w miastach powiatowych. – Sam to widziałem. Te wieloletnie zaniedbania, tę nieobecność jest bardzo trudno nadrobić. W wielu miejscach w Polsce nie żyje się tym, kto jest prezydentem Warszawy – przyznał gość TOK FM.
Jego zdaniem z tych wyborów cała opozycja przeciwna PiS powinna wyciągnąć lekcję. – Trzeba być tam na dole, mieć radnych, biura. To podstawa sukcesów wyborczych – podsumował polityk PO.
Oficjalne wyniki wyborów
Andrzej Duda zdobył w drugiej turze 10 440 648, czyli 51,03 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski 10 018 263 czyli 48,97 proc. głosów - podała na wieczornej konferencji Państwowa Komisja Wyborcza. To oficjalne wyniki wyborów prezydenckich.
Posłuchaj całej rozmowy!
DOSTĘP PREMIUM
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera