Tsipras chce odwołać referendum?
"Reformy za tanie kredyty" - o taką propozycję nowego pakietu pomocowego wartego 29 mld euro do 2017 r. prosiła we wtorek wieczorem Grecja. Wcześniej nie byłą tak chętna do kompromisu z Eurolandem, jednak jak okazało się w środę, Tsipras jest skłonny przyjąć coraz więcej warunków narzucanych przez Unię.
Według przecieków minister finansów, Janis Warufakis, próbował we wtorek obiecać Eurolandowi, że Grecja odwoła referendum w zamian za pewnego rodzaju ustępstwa. Jednak oficjalnie premier Tsipras pozostaje wierny przekonaniu, że Grecy powinni głosować przeciwko cięciom. Unijni dyplomaci twierdzą, że Berlin chciałby by grecki rząd namawiał obywateli głosowania na "tak" w referendum. Wtedy negocjacje mogłyby się rozpocząć po niedzieli.
- Czekamy teraz na referendum. Nie ma miejsca na negocjowanie nowego pakietu przed niedzielnym głosowaniem - powiedziała wczoraj kanclerz Angela Merkel. Jednak prezydent Francji François Hollande nie zgadza się z nią: - Negocjować trzeba już teraz. Czekanie na czas po referendum może się okazać skokiem w nieznane- stwierdził. Ale mimo wszystko wśród europejskich polityków dominował pogląd Merkel. Jej postanowieniu wtóruje choćby szef Eurogrupy Jeroen Dijsselbloem i Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej.
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły
- W mowie nienawiści przoduje Konfederacja. "Grzegorz Braun czy Janusz Korwin-Mikke docierają do milionów"