Sturis: Grecy powiedzieli "nie" dyktatowi banków. To głos odwagi i dojrzałości, niech usłyszy go Europa
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasDionisios Sturis w komentarzu dla "Dziennika Opinii" Krytyki Politycznej podkreśla po greckim referendum, że "Grecy doskonale wiedzieli, jaką wagę ma to głosowanie i za czym są". Ponad 60 proc. głosujących powiedziało "nie" warunkom spłaty zadłużenia przedstawionym przez Trojkę . A sugestie, że obywatele Grecji nie rozumieli kilku zdań na karcie do głosowania, są "po prostu obraźliwe".
"Nie" dyktatowi banków
"Grecy mieli dość polityków, którzy rządzili nieudolnie, a przy tym akceptowali wszystkie propozycje Trojki, które pogłębiały kryzys" - zaznacza Sturis. I zauważa, że Grecy w referendum tylko potwierdzili wyniki styczniowych wyborów, w których wybrali lewicową SYRIZĘ. Teraz partia Aleksisa Tsiprasa, także dzięki próbom zdyskredytowania jej rządu przez media i europejskich polityków, cieszy się większym poparciem niż pół roku temu. I zyskało jeszcze mocniejszą demokratyczną legitymację do robienia tego, co zapowiadała.
"Referendum pokazało sprzeciw - ale nie wobec Unii Europejskiej i wspólnej waluty, tylko starych i niesprawdzających się rozwiązań, które dyktują instytucje finansowe" - podkreśla Sturis. Jego zdaniem Grecy powiedzieli "nie" dyktatowi bankierów, ale wciąż mówią "tak" samej Europie. "To głos odwagi i dojrzałości, który powinien być słuchany też poza granicami Grecji" - kwituje dziennikarz.
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"