Tym o obchodach Porozumień Sierpniowych: Duda, Szydło i urzędnicy w komżach
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasStanisław Tym pisze w "Polityce" o weekendowych obchodach rocznicy Porozumień Sierpniowych, na których gościł prezydent Andrzej Duda.
"Oprócz kilku świec i urzędników w komżach, towarzyszyli mu Piotr Duda oraz Beata Szydło" - opisuje publicysta. "W przemówieniach nie padło nazwisko Wałęsy, nie zaproszono też premier Kopacz ani marszałków" - dodaje. A wszystko z troski, by uniknęli "gniewnych okrzyków i buczenia".
"Słowo solidarność zawłaszczone przez PiS oraz dzisiejszy związek zawodowy, który uważa się za spadkobiercę tamtych idei - oznacza nienawiść. Widocznie dla niektórych to jest właśnie piękne" - kwituje Tym.
Odbywające się w weekend w Gdańsku obchody 35. rocznicy Porozumień Sierpniowych wzbudziły sporo kontrowersji. Na miejscu obecna była Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera, ale zabrakło Ewy Kopacz, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej czy Bogdana Borusewicza. Komentatorzy wytykali prezydentowi Dudzie, że podczas krótkiego przemówienia nie wspomniał Lecha Wałęsy , choć poświęcił chwilę Janowi Pawłowi II i ks. Jerzemu Popiełuszce. Ogromne wzburzenie spowodował też incydent z końca obchodów, kiedy Andrzej Duda i Ewa Kopacz nie podali sobie ręki .
Więcej w najnowszej "Polityce".
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
- Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce