PiS boi się sejmu seniorów? Obawa przed... "niekontrolowanym wystąpieniem antyrządowym"
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Do tej pory było tak, że delegaci na warszawskie posiedzenie pochodzili z: Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, gminnych rad seniorów, Uniwersytetów Trzeciego Wieku i innych organizacji senioralnych.
Jak informuje "Rzeczpospolita", szefowa komisji Małgorzata Zwiercan, która zasłynęła głosowaniem za nieobecnego na sali Kornela Morawieckiego, uznała, że wybory delegatów są niedemokratyczne.
Ale to nie procedury są solą w oku rządzących.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, z którymi rozmawiała "Rz", mówią wprost: "PiS obawia się, że w październiku może pojawić się niekontrolowane wystąpienie antyrządowe". Tak jak było to podczas obrad dziecięcego sejmu.
Podczas czerwcowego posiedzenie młodzi delegaci atakowali nie tylko rząd PiS. Było też, przypomnijmy, kilka bulwersujących wystąpień młodych posłów-narodowców.
1 października, kiedy mają się odbyć obrady sejmu seniorów, przypada ustanowiony przez ONZ Międzynarodowych Dzień Osób Starszych.
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"