Lis: Propaganda PiS jest putinowska w zamyśle, narodowa w treści i bolszewicka w formie
Redaktor naczelny "Newsweeka" pisze we wstępniaku do swojego tygodnika o propagandzie PiS, która kierowana jest tylko do elektoratu partii, ale "infekuje cały kraj". "Cały ten nacjonalistyczny smog, który zatruwa atmosferę i na który - chcąc nie chcąc - jesteśmy skazani" - zaznacza publicysta.
Jaka jest ta propaganda? Według Lisa "putinowska w zamyśle, narodowa w treści i bolszewicka w formie". Jej cele zaś to podzielenie społeczeństwa, by uczynić zwolenników "emocjonalnym zakładnikiem władzy", niszczenie autorytetów i demonizacja wrogów.
Dziennikarz radzi, by nie ulegać emocjonalnemu szantażowi i przeciwstawić się "tej kampanii nienawiści". "Naprawianie szkód, jakich władza dokonuje teraz w Polsce, wymaga bowiem także tego, by zminimalizować szkody, których próbuje ona dokonać w naszych sercach i umysłach" - kończy Lis.