W najnowszym felietonie Stanisława Tyma w "Polityce" przeczytamy o tym, że Prezydent Duda chce referendum ws. zmian w Konstytucji RP. - A może ubrdało mu się, że im bardziej ryczy, tym bardziej ma rację? To by się zgadzało. Lokator Pałacu Namiestnikowskiego połamał obowiązującą dziś konstytucję, na którą przysięgał, a teraz marzy mu się nowa zabawka, prosto spod hebla PiS - czytamy.
Felietonista skomentował także ostatnią wizytę Jarosława Kaczyńskiego w Szczecinie.
- Z powodu warszawskiego Marszu Wolności prezes Kaczyński zagnał się do północno-zachodniego rogu. Stamtąd zachwalał nam wyższość pisowskiej wolności nad tą od dwudziestu paru lat w Polsce praktykowaną - pisze.
Jednocześnie przypomniał o 87 osobach biorących udział w demonstracjach pod Sejmem, które dostały prokuratorskie zarzuty, prześladowanych nauczycielkach uczestniczących w Czarnym Proteście oraz radnej PO, która wyraziła swoją opinię o żołnierzach wyklętych.
Nie wspomnę o telewizji Jacka Kurskiego, nadającej program z czasów Gomułki oraz obszerne relacje z katowania braci Kaczyńskich przez komunistycznych siepaczy, których starał się powstrzymać prokurator Piotrowicz.
Tym przypomniał również słowa prezesa, który chciałby, by już za dwa lata Niemcy przyjeżdżali do Szczecina w poszukiwaniu zatrudnienia.
A jeśli jakiś sąsiad zza Odry weźmie to zaproszenie na serio, rzeczywiście się tu zaplącze i zapragnie osiąść na dłużej? To będzie mu się codziennie przysyłać pocztówki z bitwą pod Grunwaldem, zaś Wojska Obrony Terytorialnej na trzy zmiany będą śpiewać pod jego domem "Rotę" - podsumowuje felietonista.
