"Import standardów Putina". Schetyna bez litości o rządzie
W opinii polityka Platformy, w wyniku ustaw przegłosowanych w Sejmie Konstytucja RP już nie obowiązuje. Schetyna wymienił m.in. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa, a także przegłosowane wczoraj w Sejmie zmiany w Kodeksie wyborczym.
- Kaczyński, Macierewicz czy Waszczykowski coraz głośniej mówią o tym, że muszą bronić naszej suwerenności przed Unią Europejska, czy Stanami Zjednoczonymi, czy w ogóle wolnym światem. Coraz częściej bronią naszej suwerenności przed naszymi najlepszymi sojusznikami z demokratycznego zachodu, a coraz ciszej bronią suwerenności przeciwko Rosji Putina, której standardy importują do Polski - powiedział lider PO.
Schetyna zaapelował też o powołanie wspólnego prezydium PO i Nowoczesnej oraz o natychmiastowe zacieśnienie współpracy wszystkich partii opozycyjnych.
- To jest nadzwyczajne zagrożenie polskiej demokracji. Ono dziś wymaga podjęcia przez całą demokratyczna opozycję nadzwyczajnych działań. Dlatego apeluję do wszystkich koleżanek i kolegów z opozycji demokratycznej, szczególnie do kolegów i koleżanek z Nowoczesnej - do Katarzyny Lubnauer, do Ryszarda Petru. Przywróćmy Polakom nadzieję. Zróbmy to wspólnie.
Grzegorz Schetyna stwierdził też, że obecnie mamy do czynienia z być może najtrudniejszym momentem dla polskiej demokracji od 1989 roku. Podziękował też osobom demonstrującym "w obronie wolnych sądów" i praw kobiet. Zaapelował też o wspólne demonstracje w obronie samorządów.
Posłuchajcie też:
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Marsz Miliona Serc osłabi Trzecią Drogę? "Największe zagrożenie dla obecnej opozycji"
-
Marsz Miliona Serc mają zobaczyć dwie grupy wyborców. "Komunikaty są precyzyjnie adresowane"
-
Wyborcy Trzeciej Drogi popierają decyzję liderów o braku udziału w Marszu Miliona Serc. "To mnie przekonało"
- Marsz Miliona Serc bez liderów Trzeciej Drogi. "To nie musi być błąd"
- "Bezpardonowy roast Tuska". Konwencja PiS i spot z wulgaryzmami, czyli jak wzbudzić "wstręt, odrazę wobec opozycji"
- Donald Tusk na finał Marszu Miliona Serc z obietnicą i mocnym apelem. "Proszę was na wszystkie świętości"
- "Nie powiem, o co walczymy, tylko o co chodzi". Konwencja PiS bez obietnic i zaskoczeń
- Terlecki z pogardą o Marszu Miliona Serc. "To zabolało" - usłyszał reporter TOK FM od uczestników