Morawiecki liczy na głos Orbána, ale może się okazać, że stanowisko Węgier nie będzie miało znaczenia
Premier Mateusz Morawiecki leci jutro do Budapesztu spotkać się Viktorem Orbanem .
Jak mówi Adam Balcer ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, szef polskiego rządu chce usłyszeć potwierdzenie, że Węgry stoją murem za Polską.
Chodzi oczywiście o możliwe głosowanie związane z artykułem 7. traktatu europejskiego, który Komisja Europejska uruchomiła niedawno wobec naszego kraju, w związku z łamaniem przez rząd PiS-u zasady praworządności.
Czytaj też: Gdy gra toczy się o wielkie pieniądze, Orban może zmienić front. "Nadzwyczaj pragmatyczna osoba"
- Na ostatnim etapie potrzebna jest jednomyślność wstrzymanie się od głosu nie wystarczy, trzeba być jednoznacznie przeciw. Jedynym krajem, który jednoznacznie opowiedział się po stronie Polski po wypowiedzeniu artykułu 7 przez KE były Węgry - zaznacza Adam Balcer.
Głos Węgier może nie mieć znaczenia
Analityk zauważa jednak, że może dojść do sytuacji, w której głos Węgier nie będzie brany pod uwagę - bo wobec Budapesztu jesienią także może zostać uruchomiony artykuł 7.
- W sytuacji, kiedy oba kraje będą objęte artykułem siódmym, może odbyć się głosowanie w pakiecie, bo istnieje konflikt interesów. Nie można być sędzią we własnej sprawie.
Adam Balcer podkreśla, że jutrzejsza wizyta na Węgrzech ma również pokazać jedność obu krajów przed zaplanowaną na przyszły tydzień rozmową Mateusza Morawieckiego z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junkerem.
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"
- Rodzice związani z PiS zablokowali szkole wyjście na "Zieloną granicę". "Zostałam w to wkręcona"
- Łódzka odsłona afery wizowej. Szczerba o "załatwiaczach". "To nas przeraziło"
- Horror na S7 pod Warszawą. Auto zderzyło się z łosiem. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
- Prawo i Sprawiedliwość ucieka konkurentom. Konfederacja wraca na podium [SONDAŻ]
- Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"