Artyści chcą zrobić wystawę antynazistowską. Muzeum Narodowe w Krakowie milczy
- To znak sprzeciwu wobec narastających w naszym kraju nastrojów nacjonalistycznych, faszystowskich, a nawet nazistowskich - tłumaczy TOK FM jeden z autorów listu, historyk sztuki Paweł Brożyński. - Chcieliśmy, aby to był mocny głos, który przemówi do społeczeństwa i pokaże skutki przemocy i ksenofobii - dodał.
Chodzi o przekazanie tego właśnie za pomocą sztuki. Wystawa ma edukować polskie społeczeństwo.
Czytaj też: Organizacje neonazistowskie to grupy terrorystyczne, a nie "idioci w krzakach" - ostrzega ekspert
- Chcemy zaprezentować nawet mniej znane dzieła Andrzeja Wróblewskiego, Władysława Strzemińskiego, Jonasza Sterna, który stworzył cykl grafik o wydarzeniach w getcie łódzkim - zapowiadał Brożyński.
Dzieła te znajdują się w kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie. Sygnatariusze chcą powierzyć wystawę międzynarodowemu zespołowi kuratorskiemu. Na razie dyrekcja Muzeum Narodowego w Krakowie nie ustosunkowała się do tego pomysłu.