Komentatorki: PiS stawia na lokalnego Andrzeja Dudę. Ale czy "nowe twarze" to nowa polityka?
Patryk Jaki walkę o wyborczy sukces zaczął w słabym stylu. W jego pierwszym spocie wyborczym pojawił się most z czeskiej Pragi, a nie żaden z tych, które łączą lewobrzeżną Warszawę z prawobrzeżną Pragą.
Czytaj też: PiS podbije duże miasta? Według eksperta kandydaci Kaczyńskiego to "produkty marketingowe"
Przeciwnicy wiceministra sprawiedliwości podkreślają, że polityk walczący o prezydenturę w Warszawie jest mieszkańcem Opola.
Komentatorki Poranka Radia TOK FM zgadzały się, że podkreślanie, iż Patryk Jaki nie pochodzi z stolicy, a więc jest kandydatem “przyjezdnej Warszawy”, jest bezcelowe. - Każdy ma prawo przyjechać. Też nie urodziłam się w Warszawie, ale moim kandydatem na prezydenta nie jest Patryk Jaki - człowiek, który stoi z Piotrem Rybakiem, odpowiedzialnym za spalenie kukły Żyda - mówiła Martyna Bunda.
Czytaj też: Dymisja za "pląsy" z Rybakiem? "Dobrze byłoby, by Kaczyński odciął się od nacjonalistów">>>
Przypomnijmy, Piotr Rybak uczestniczył w 2014 na konwencji Solidarnej Polski i razem z liderami partii, m.in. Zbigniewem Ziobrą i Patrykiem Jakim, śpiewał "Żeby Polska była Polską".
Z Dudą się udało. Czy uda się tym razem?
Dziennikarka "Polityki" porównała młodych kandydatów PiS do Andrzeja Dudy. Dzięki wystawieniu w wyborach prezydenckich Dudy, przypomnijmy, Prawu i Sprawiedliwości udało się przyciągnąć młodych wyborców.
Przed wyborami samorządowymi, jak mówiła Bunda, PiS stawia na "lokalnego Andrzeja Dudę" - takiego jak Patryk Jaki.
- To jest siłą PiS-u, że potrafili otworzyć drzwi przed młodymi. Co z nimi potem zrobią, jak ich uformują, to już inna sprawa, ale pokazują że robią coś, czego nie zrobili ich poprzednicy - oceniła.
Nowe twarze to oszustwo
- PiS chce podbijać duże miasta i będzie stawiać na narrację, która sprawdziła się nie tylko w przypadku Andrzeja Dudy, ale działa np. w Austrii: pokażmy nowe twarze - mówiła Agnieszka Wiśniewska z “Krytyki Politycznej”.
- To oszustwo, że te nowe twarze niosą jakiś nowy rodzaj polityki. Patryk Jaki może sobie wpisać do programu co chce, a potem i tak będzie mógł zrobić tylko to, na co pozwoli mu partia - uważa. Komentatorka radzi, by zamiast skupiać się na tym, że Jaki nie pochodzi z Warszawy, spojrzeć lepiej na to, jak sprawował władzę w swoim rodzinnym Opolu.
- Spójrzmy, jak blisko ludzi był Patryk Jaki realizując plan Wielkiego Opola, wcielając na siłę gminy z obrzeży miasta tylko dlatego, że to się opłacało kasie miasta. 90 proc. zapytanych o zdanie nie chciało do niego należeć, a między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem ludzie głodowali w proteście. A Jaki nie reagował - przypominała Wiśniewska.
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Ujawniono plan opozycji na końcówkę kampanii. Ekspert ma wątpliwości, czy to dobra ścieżka
-
"Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Tragiczny wypadek na A1. Nowe ustalenia w sprawie Majtczaka - berlińska transakcja
- Tragedia pod Warszawą. Nie żyje miesięczne dziecko
- Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
- Michał Kołodziejczak okradziony. Otrzymuje też niepokojące wiadomości. "Obserwujemy was i wasz dom"
- "Huk, dym. Zachowaj spokój!". Alert RCB trafił do mieszkańców
- "Król dopalaczy" ma trafić do więzienia. Jest wyrok sądu w głośnej sprawie