Po wtorkowym (19 czerwca) spotkaniu z kanclerz Angelą Merkel w Berlinie, Mateusz Morawiecki powiedział podczas konferencji, że Polska może być pośrednikiem w relacjach pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Słowa premiera skomentował Piotr Kraśko w Poranku TOK FM.
Cały świat oglądał zdjęcia ze szczytu G7
- Po pierwsze - trochę powagi! A po drugie, jest Polak, który w zakres kompetencji ma wpisane to, że powinien być pośrednikiem pomiędzy USA a UE. Ale tak się składa, że tym Polakiem nie jest członek obecnego rządu ani pan, tylko Donald Tusk!
- Jeżeli cały świat oglądał zdjęcia ze szczytu G7 w Kanadzie, to na tych zdjęciach był Donald Tusk, który rozmawiał z najważniejszymi ludźmi świata, siedział razem z nimi przy stole. I to nie był pierwszy taki wypadek. Więc jeśli pojawił się tam po raz kolejny, to znaczy, że sprawdza się w tej roli odpowiednio - podsumował prowadzący.
Czytaj też: Odsłonięto pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie. Na uroczystości pojawił się m.in. premier Morawiecki
Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego oraz kanclerz Angeli Merkel dotyczące najważniejszych kwestii w relacjach polsko-niemieckich odbyło się podczas IX Petersberskiego Dialogu Klimatycznyego w Berlinie. Głównym tematem poruszanym na forum jest odchodzenie od starych źródeł energii jak węgiel kamienny i zastępowanie ich tzw. czystą energią.
