"Nie możemy pozostać bezczynni". Obkleili samochód z antyaborcyjną agitacją zaparkowany przed szkołą

Nie udała się akcja antyaborcyjna przed jednym z warszawskich liceów. Samochód ze zdjęciami martwych płodów został szybko oklejony przez uczniów. "Nie możemy być obojętni wobec takiej propagandy!" - tłumaczą.

Samochody z krwawymi zdjęciami to w Warszawie nie pierwszyzna. Takie auto regularnie parkuje np. przed Szpitalem Bielańskim. Dziś (w czwartek) "wóz antyaborcyjny" stanął przed liceum im. Stanisława Ignacego Witkiewicza na Żoliborzu.

Akcja spotkała się z szybką i zdecydowaną reakcją. "Nie możemy być obojętni wobec takiej formy propagandy!!!" - napisano na profilu samorządu uczniowskiego na Facebooku. "Grupa osób" ze szkoły zdecydowała się na oklejenie samochodu, by w ten sposób ukryć "drastyczne, krwawe zdjęcia wywołującymi zgorszenie".

Autorzy wpisu przypomnieli, że zgodnie z Kodeksem wykroczeń ten, kto "wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".

TOK FM PREMIUM