Sensacje posła Kukiz'15 ws. ustawy o IPN: Projekt był pisany, podobno, w siedzibie Mosadu w Wiedniu
W ekspresowym tempie zmieniono - w środę - część kontrowersyjnych zapisów ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, dotyczących karania za przypisywanie Polakom winy za nazistowskie zbrodnie.
To te przepisy doprowadziły w styczniu do kryzysu w relacjach między Polską a Izraelem i Stanami Zjednoczonymi.
Przeciwko zmianie przepisów głosował m.in. Marek Jakubiak z Kukiz'15. Jak stwierdził w TOK FM, przepisy dopuszczające karanie - za przypisywanie Polakom winy za nazistowskie zbrodnie - pokazywały "odpowiedzialności państwa polskiego za traktowanie na terenie RP naszej historii".
Posłowie nie spodobało się, że zmiany przeprowadzono błyskawicznie. - Bez żadnego trybu proceduje się ustawę w ciągu 2,5 godz. Ten projekt był w ogóle pisany, podobno , w siedzibie Mosadu w Wiedniu. Prasa o tym pisze. Coś niesamowitego w ogóle - mówił.
- Sugeruje pan, że w polskim parlamentem steruje Mosad? - dopytywała prowadząca audycję Wybory w TOK-u Dominika Wielowieyska.
- Nie sugeruję, ale niech pani zobaczy, co się stało w parlamencie. Ustawa pisana poza granicami Polski, negocjowana z obcym państwem nagle jest procedowana w ciągu 2,5 godz. Pytam się, jakżeście tę Polskę posadzili - na kolanach, na czym? Głosowałem przeciw, bo uważam, że Polska jest podmiotem a nie przedmiotem działania obcych mocarstw - odpowiadał Jakubiak.
Po raz pierwszy informacja, że porozumienie przygotowywano w siedzibie Mosadu pojawiła się w izraelskich mediach. Dziennikarz Kanału 10 poinformował, że do zakończenia kryzysu wokół ustawy o IPN doprowadziły m.in. spotkania w jednej z siedzib Mosadu nieopodal Tel Avivu.
Czytaj też: Morawiecki i Netanjahu podpisali wspólną deklarację. Ekspert: "To wynik nacisku ze strony USA i Izraela">>>
Sensacja goni sensację
Polityk Kukiz'15 dodał, że nawet na nowelizację "ktoś wpływał", to sprawa powinna być inaczej załatwiona - Trzeba było to przeprowadzić w sposób rzetelny przez parlament, w formie dyskusji, a nie w formie tajnych negocjacji, Bóg raczy wiedzieć z kim i gdzie - mówił Marek Jakubiak.
I zaskoczył kolejną sensacją. Bo zaczął opowiadać o badaniach przeprowadzonych w USA, z których wynika, że "młodzież w 90 proc. uważa, że nazistami byli Polacy".
- Panie pośle, błagam. Powołuje się pan na jakieś badania... Przez jaki ośrodek zostały one przeprowadzone? - zapytała Wielowieyska.
- Prezes Kaczyński się na nie powołuje! Nie zacytuje jaki ośrodek, ale wiem jakie są wyniki - ripostował poseł Kukiz'15.
Wsparcie
Marek Jakubiak nie był jedynym gościem Wyborów w TOK-u, który dopatrzył się sensacji w przeprowadzonych przez rząd zmianach w ustawie o IPN.
- Przypomnijmy, projekt styczniowej nowelizacji wyszedł z ministerstwa sprawiedliwości. Jak się okazuje, szczegóły porozumienia były uzgadniane poprzez służby specjalne. Gdzie jest MSZ? - pytał poseł PSL Piotr Zgorzelski.
- Czyli jednak Mosad... - skonstatowała Wielowieyska.
Nowelizacji ustawy o IPN starał się bronić Zbigniew Gryglas z klubu PiS. - To była suwerenna decyzja rządu polskiego - bez jakiegokolwiek wpływu. Nikt nie pisał tej ustawy. Jesteśmy w stanie napisać ustawę sami, w Polsce. Nie ma powodu sięgania po pomoc izraelską w pisaniu ustawy polskiej - zapewniał poseł, który do Sejmu wszedł z listy Nowoczesnej, a od jesieni 2017 roku jest we władzach Porozumienia Jarosława Gowina.
Czytaj też: Choć PiS ustąpił ws. IPN, to i tak osiągnął sukces. "Efekt mrożący został w Polsce zakorzeniony">>>
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Hospicjum to szansa
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Lex Kaczyński? WP: Dzięki zmianie w kodeksie prezes PiS nie będzie musiał płacić Sikorskiemu
- Trudne warunki na szlakach turystycznych w Beskidach. "W wyższych partiach gór widoczność jest ograniczona do 50 m"
- Bloomberg: Putin planuje nową ofensywę. Może się zacząć w lutym lub w marcu
- Nagrody dla dziennikarzy TOK FM. Poznaliśmy laureatów konkursu "Dziennikarz Medyczny Roku 2022"
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie