Adam Nawałka żegna się z reprezentacją po mundialu. "Biorę całkowitą odpowiedzialność"
Dzisiaj (3 lipca), Adam Nawałka selekcjoner reprezentacji Polski mężczyzn w piłce nożnej ogłosił, że odchodzi. Trenerem polskiej kadry będzie tylko do 30 lipca.
"Popełniliśmy wiele błędów"
- Największym zarzutem są przede wszystkim personalia. Nie trafiłem ze składem. To trzeba jasno powiedzieć. Przed mistrzostwami zdawaliśmy sobie sprawę, że wielu zawodników miało kłopoty zdrowotne i kłopoty z grą. Biorę to na siebie - powiedział na konferencji prasowej Adam Nawałka.
Trener pochwalił jednak zawodników za ich postawę. - Wszyscy byli w pełnej gotowości, chcieli dać z siebie wszystko. Chcieliśmy, wyjść z tego obronną ręką, ale nie wszyscy byli w optymalnej formie.
Nawałka zaznaczył, że pierwszy mecz na mundialu był najważniejszy, natomiast błąd w wyborze składu zaważył na obranej taktyce i w konsekwencji na jego wyniku.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, zaznaczył, że związek nie chciał się rozstawać z obecnym trenerem.
- Chcę podziękować Zbigniewowi Bońkowi, bo była to bardzo dobra współpraca. Zawsze czułem bardzo duże wsparcie. Długo o tym rozmawialiśmy. Pewien etap się jednak zakończył. Wyczerpała się pewna formuła współpracy. Mistrzostwa były zwieńczeniem tego etapu - wyjaśniał Nawałka oraz dodał: - Widzę, że przyszedł czas, żeby inny selekcjoner objął reprezentację Polski.