"Wykonamy postanowienie, jak będzie zgodne z prawem". Pełnomocnik Ziobry o unijnym Trybunale
- Dlaczego wiek emerytalny sędziów SN obniżono do 65. roku życia? - zapytała Dominika Wielowieyska w Poranku TOK FM.
- Chodzi o prostą niedyskryminację. Proszę pamiętać, że w Polsce wiek emerytalny został obniżony również w przypadku sędziów wszystkich innych sądów. Dlaczego sędziowie Sądu Najwyższego mają być dyskryminowani? Nie są zmuszani do przejścia na emeryturę, mogą złożyć oświadczenie woli, że chcą dalej orzekać - tłumaczył Michał Woś, pełnomocnik ministra sprawiedliwości.
Czytaj też: "Ustalcie zeznania!". Wielowieyska o sprzecznych wypowiedziach ministrów Dudy o Sądzie Najwyższym
Co na to premier?
Dominika Wielowieyska zauważyła jednak, że premier Mateusz Morawiecki wcześniej wymieniał zupełnie inne powody przeprowadzenia tych zmian. Zdaniem szefa rządu, chodzić miało o dekomunizację SN, w którym - wedle premiera - wciąż orzekają sędziowie, którzy byli czynni w czasie PRL. To miał być powód niezrozumienia reformy przez Unię Europejską.
- Pan premier zwrócił uwagę na istotny fakt, że sędziowie nie przeszli w Polsce weryfikacji pod względem przynależności do PZPR. Trzeba pamiętać, że nawet sędzia Iwulski miał w swoim życiu epizod przynależności do partii - skomentował pełnomocnik Zbigniewa Ziobro. A prowadząca program wytknęła mu niespójność.
- I dekomunizacja polega na tym, że kogoś, kto nie był w PZPR i działał w Solidarności (pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf - red.) zastępuje się kimś, kto był w PZPR i powierza mu się obowiązki I Prezesa Sądu Najwyższego? - zapytała Dominika Wielowieyska.
Michał Woś zaznaczył, że prezydent nie wskazał następcy Małgorzaty Gersdorf, zauważył jedynie, że podczas nieobecności prezesa jego obowiązki pełni najstarszy wiekiem sędzia, co w tym przypadku oznacza, że jest to sędzia Józef Iwulski.
Wytknął za to, że w siedzibie Sądu Najwyższego do dziś wiszą portrety prezesów z czasów komunistycznych.
Sędziowie będą sądzeni?
Dominika Wielowieyska zastanawiała się też, czy sędziom SN grożą konsekwencje za wykonywanie poleceń pierwszej prezes Małgorzaty Gersdorf.
- Proszę zwrócić uwagę, że Małgorzata Gersdorf przed urlopem nie wykonywała realnych czynności administracyjnych - stwierdził i dodał, że trzeba obserwować sytuację. - Jeżeli ktoś narusza dyscyplinę, to czeka go postępowanie dyscyplinarne - stwierdził Michał Woś.
Zmiany w polskim sądownictwie są też przedmiotem sporu między rządem PiS i Komisją Europejską. Niewykluczone, że sprawą zajmie się Trybunał Sprawiedliwości UE.
"Szanujemy, ale..."
- Czy rząd wykona jego ewentualne postanowienia? - zapytała Dominika Wielowieyska.
- Szanujemy TS, trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że dotychczas w historii Trybunał badał raczej prawo wtórne. Temu postępowaniu będzie się przyglądała większość rządów krajów UE - odrzekł Michał Woś.
- Ale czy rząd postanowienie wykona? - nie ustępowała dziennikarka.
- Jeżeli będzie zgodne z prawem, to tak - stwierdził Michał Woś. Nie doprecyzował jednak, jaki wyrok Trybunału Stanu PiS zechce zaakceptować.
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
-
Uzbrojony w miecz samurajski biegał po szkolnym boisku w Warszawie. "Katana miała ostrze o długości 80 cm"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód