Spotkanie prezydentów Rosji i USA zwiastuje poprawę relacji między mocarstwami. "To zagrożenie dla Polski"

Donald Trump i Władimir Putin spotkali się dziś w Helsinkach. Prezydenci USA i Rosji przekonywali, że rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze i stanowią początek naprawy relacji między dwoma krajami.

Celem szczytu było poprawienie relacji na linii Moskwa-Waszyngton: już wiemy, że to się udało. I Trump, i Putin na wspólnej konferencji dużo mówili o złych stosunkach między obydwoma krajami w przeszłości. Ale to się ma zmienić, bo Stany i Rosja zaczną prowadzić ze sobą dialog.

Czytaj też: Prof. Kuźniar: Trump się do Putina wyrywa, jak kawaler do narzeczonej w czasie nocy poślubnej

- To będzie długi proces - przyznawał Trump, który jeszcze przed szczytem oskarżył o złe stosunki z Kremlem poprzednią amerykańską administrację, nazywając jej zachowanie głupim.

Co to oznacza dla nas?

Zdaniem Jana Grabca z Platformy Obywatelskiej, polepszenie się relacji USA i Rosji, nie jest dobrą wiadomością dla Polski.

- Obawiam się, że USA odpuści Rosji, która teraz jest pod pręgierzem opinii demokratycznego świata, w związku z aneksją Krymu i hybrydową wojną na Ukrainie. Odpuszczenie Rosji, w zamian za jakieś interesy, będzie bardzo źle prognozowało - mówił w Wywiadzie politycznym w TOK FM.

Jak przekonywał Grabiec, zaakceptowanie aneksji Krymu i obecności  militarnej Rosji na Ukrainie, byłoby groźne dla naszego interesu narodowego.

- Mogą być zakusy uzależnienia innych demokratycznych państw. To jest bardzo niebezpieczne i zagraża wprost Polsce - zauważył.

Polityk PO mówił też, że aktywności USA i Rosji, mające na celu osłabienie UE i NATO, oznaczają zagrożenie dla pokoju w Europie.

Putin i Trump jednomyślni ws. zarzutów o ingerencji w wybory

Na konferencji po spotkaniu, Donald Trump zaprzeczył, by istniała jakakolwiek zmowa z Rosją w przypadku ostatnich amerykańskich wyborów prezydenckich. Przypomnijmy, w USA toczy się śledztwo w tej sprawie. - Rosja nigdy nie wpływała i nie zamierza mieszać się w wewnętrzne sprawy Stanów"- zarzekał się Putin.

- Trump musi zdjąć z siebie to piętno, że Rosjanie ingerowali w wybory w USA. Obaj prezydenci mają interes w tym, żeby powiedzieć, że nie było żadnego mieszania się Rosji w wybory - komentowała w Analizach w TOK FM dr hab. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

W jej ocenie, prezydent USA próbuje przedstawić temat ingerencji Rosji w wybory w USA, jako wymówkę partii demokratycznej, dlaczego przegrała wybory.

Koniec wizyty w Europie

Jeszcze przed samą konferencją doszło do szarpaniny. Ochrona wyprowadziła z sali mężczyznę, który trzymał transparent z napisem o traktacie zakazującym broni nuklearnej.

Wizyta Donalda Trumpa w Helsinkach to ostatni etap jego europejskiej podróży. Wcześniej amerykański prezydent uczestniczył w szczycie NATO w Brukseli i odwiedził Wielką Brytanię, gdzie spotkał się między innymi z premier Theresą May.

Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj! Z audycji dowiesz się także:

  • Co, zdaniem Jana Grabca, powinna zrobić UE, w obliczu zagrożenia ze strony Rosji

TOK FM PREMIUM