Pożar magazynu w stoczni w Gdańsku. Władze miasta apelują o zamykanie okien

Gdańscy strażacy gaszą pożar hali magazynowej na terenie stoczni. Akcja może potrwać jeszcze kilka godzi. Nad terenami stoczni unosi się - widoczny z daleka - gęsty czarny dym.

Płonąca hala ma 40 metrów długości i 20 szerokości. Do tej pory służyła za magazyn farb i lakierów. 

Dym leci wprost na gdańskie Główne Miasto - historyczne centrum.Władze miasta apelują do mieszkańców o "prewencyjne zamykanie okien".

Strażacy zapewniają, że ogień nie rozprzestrzeni się.

Akcję gaśniczą prowadzi 13 zastępów straży pożarnej. Według strażaków sytuacja jest opanowana. 

- Pali się hala magazynowa, w której gromadzone są farby i lakiery. Nie ma zagrożenia związanego z dymem. Mieszkańcy nie są zagrożeni. W chwili obecnej nie mamy osób poszkodowanych. Inne budynki nie są zagrożone przerzutem ognia - mówił w rozmowie z reporterem TOK FM Łukasz Płusa z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.

Na razie jest za wcześnie by mówić o przyczynach pożaru. Akcja strażaków potrwa jeszcze przynajmniej kilka godzin.

Czytaj też: "Komuś to przeszkadzało". Podpalenie przyczyną pożaru w ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych?>>>

TOK FM PREMIUM