Najnowsza nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym ma ułatwić partii rządzącej obsadzenie stanowiska I Prezesa Sądu Najwyższego oraz dobór pozostałych jego członków.
Dyskusje na temat zmian przepisów przebiegają w burzliwej atmosferze, a przed Sejmem odbywają się protesty.
Sędzia Igor Tuleya uważa, że nowelizacja to "projekt kompromitujący, oparty na kłamstwie". Ale jak podkreślił w rozmowie z Jackiem Żakowskim, "w dzisiejszych czasach ta ustawa nie ma znaczenia".
- Może być jakimś symbolem. Bo czy I prezes SN będzie wybierany w taki sposób czy inny, czy zostanie nim komendant Straży Marszałkowskiej, pani Basia z Nowogrodzkiej, czy wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak... Myślę że wszystko jest do zrobienia. Trwa uderzenie nie tylko w SN, ale też w sądy powszechne. Uważam, że rozgrywka z sądami powszechnymi jeszcze przed nami. Igrzyska dopiero przed nami - mówił sędzia w Poranku Radia TOK FM.
Władza rozprawi się z nieposłusznymi?
Sędzia Tuleya spodziewa się kar dla sędziów oraz szybką ścieżkę usuwania ich z urzędu.
- Jeśli do tego dojdzie, nie mam zamiaru unikać postępowania dyscyplinarnego - stwierdził. Wg gościa TOK FM usunięcie go ze stanowiska potrwałoby najwyżej kilka miesięcy.
Dlaczego Igor Tuleya spodziewa się kłopotów ze strony rządzących?
Chodzi nie tylko o krytykę forsowanej przez PiS reformę wymiaru sprawiedliwości i udział w manifestacjach, w obronie wolnych sądów.
Sędzia Tuleya już wcześniej dał się poznać politykom PiS. M.in. w 2007 roku to on uznał za bezzasadne zatrzymanie byłego już wtedy szefa MSWiA w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - Janusza Kaczmarka. A w minionym roku nakazał prokuraturze ponowne śledztwo w sprawie słynnego posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej z grudnia 2016 roku, w którym nie mogli brać udziału posłowie opozycji.
Sędziowie pokażą karty
- Czy coś można jeszcze zrobić? - pytał Jacek Żakowski.
Igor Tuleya zapowiedział, że środowisko sędziowskie niebawem przedstawi plan dalszych działań. - Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia ma pewne pomysły. Przyjdzie czas na pokazania kart - mówił w TOK FM.
Sędzia Igor Tuleya ostrzegał przed planami PiS, ale podkreślał też, że ze zmianami wprowadzanymi przez rządzących nie można walczyć metodami stosowanymi przez Prawo i Sprawiedliwość
Drugie czytanie nowelizacji ustawy o SN zaczyna się o 9. KOD, Obywatele RP oraz Strajk Kobiet także dziś manifestować będą przed budynkiem parlamentu.
Transmisja z Sejmu na żywo w TOK FM.
Czytaj też: "To jest słabe". Sędzia Tuleya o członkach NSA, wypełniających prezydencką ustawę>>>
