Prof. Ewa Łętowska o pustych ławach PiS podczas wystąpienia Bodnara. "Dziwi mnie forma tej niechęci"

Prof. Ewa Łętowska skomentowała opuszczenie ław sejmowych przez posłów PiS przed piątkowym wystąpieniem dr Adama Bodnara. Zdaniem byłej Rzeczniczki Praw Obywatelskich, to objaw czegoś niepokojącego.

- Rzecznik Praw Obywatelskich jest niekochanym dzieckiem władzy: każdej - podkreśliła prof. Ewa Łętowska w rozmowie z tokfm.pl. Dodała, że lekceważenie okazane przez polityków PiS nie dotyczy personalnie samego dr. Adama Bodnara, tylko innej kwestii.

Przypomnijmy: w piątek, przy pustych ławach posłów PiS, którzy niedługo przedtem przegłosowali przejęcie kontroli nad Sądem Najwyższym, dr Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, wygłosił sprawozdanie ze swojej działalności za 2017 r. Zdjęcie pustych ław członków partii rządzącej wrzuciła na Twittera posłanka Joanna Scheuring-Wielgus (niezależna).

- W związku z tym to, że pan Adam Bodnar sprawozdawał się przy pustych ławach większości parlamentarnej, to mnie specjalnie nawet nie dziwi. Dziwi mnie natomiast forma objawienia tej niechęci. Dlaczego? Dlatego że puste ławy znaczą, że lekceważenie nie dotyczy osoby Rzecznika, albo niechcęci do tego co on mówi, tylko dotyczy lekceważenia spraw, których broni. I to jest niepokojące - uważa prof. Ewa Łętowska.

Czy posłowie PiS powinni być na sali podczas wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich?

TOK FM PREMIUM