Ikonowicz niepokoi się ręcznym sterowaniem PiS w sądach. "I wpada Jaki z płonącym mieczem zemsty"
Kiedy Piotr Ikonowicz ogłaszał swoją kandydaturę na prezydenta Warszawy, zapowiedział, że będzie chciał zablokować zwroty wszystkich kamienic objętych reprywatyzacją. Kandydat Ruchu Sprawiedliwości Społecznej od lat walczy z wyrzucaniem ludzi z mieszkań oraz prowadzi Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej, w której udzielane są bezpłatne porady prawne osobom ubogim.
- Jaki wpływ mają zmiany w sądownictwie wprowadzane przez PiS na pana działalność? - zapytała w Poranku Radia TOK FM Dorota Warakomska.
- Mamy do czynienia z dwoma czynnikami. Interwencje, które podejmujemy w sprawie osób skrzywdzonych, np. osoby, której dom licytowany jest za 1/5 wartości, przynoszą dobre efekty, ale na dłuższą metę przejście na ręczne sterowanie może się okazać fatalne - przewiduje Piotr Ikonowicz.
Według Ikonowicza, w wielu miejscach można mówić o układzie między komornikami a sędziami. - I wtedy wpada Patryk Jaki z płonącym mieczem zemsty i jakkolwiek zabawnie by to nie brzmiało, okazuje się skuteczny. Raptem prokuratura krajowa obejmuje nadzorem takie śledztwo i wszyscy muszą ustąpić - powiedział gość Doroty Warakomskiej.
Kandydat na prezydenta Warszawy zaznaczył jednak, że wolałby żyć w kraju, w którym "nie trzeba sobie wydeptywać ścieżek w Ministerstwie Sprawiedliwości". Dodał, że system należy przebudować i usunąć z niego przestępcze układy. - Jest też bardzo duża obawa, że Polska zacznie przypominać Białoruś. Władza wykonawcza będzie się zlewać z sądowniczą - mówił o zmianach wprowadzanych przez rząd PiS.
Piotr Ikonowicz: Ludzie w sądach byli i będą bezbronni
Według gościa TOK FM sposób orzekania i sprawiedliwość wyroków pozostawia w Polsce wiele do życzenia. - Bardzo ciekawy jest opór sędziów w sprawie składania oświadczeń majątkowych - zaznaczył działacz i dodał, że dzieli sędziów na tych którzy biorą i nie biorą.
- Ludzie w sądach byli i będą bezbronni, bo większość spraw w sądach cywilnych odbywa się bez pełnomocnika. Ludzie mają negatywny stosunek do wymiaru sprawiedliwości, bo prawo stoi po stronie silniejszego - powiedział. Piotr Ikonowicz
Według niego bardziej chroni się rzeczy, niż ludzi. - Mamy prawo, które przesadnie chroni prawo własności, a nie prawa socjalne człowieka, dlatego ludzie mają poczucie, że sądy są niesprawiedliwe - ocenił.
Z podcastu dowiesz się więcej. Posłuchaj!
- dlaczego opozycja uliczna nie powinna krzyczeć "będziesz siedział!" do członków PiS?
- jakie elementy sądownictwa powinny zostać jak najszybciej zmienione?
Czytaj też: "Młodzi muszą zrozumieć, że od tego zależy przyszłość kraju". Komentatorki o niechęci młodych do polityki
-
"Piroman" Macron tylko "dolewa oliwy do ognia". Ekspert ostrzega. "To idzie w stronę jakichś śmierci"
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
-
Rafał Trzaskowski lepszym kandydatem na premiera niż Donald Tusk? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
We Wrocławiu będą pilnować pomnika Jana Pawła II. "Bo wandale będą chcieli go zniszczyć"
- 20-latek schował się przed policjantami w szafie. Kryjówkę zdradził kot
- Wołodymyr Zełenski: Nie możemy przegrać bitwy o Bachmut, żeby Putin nie poczuł krwi
- Prezydent Biden: Izraelski rząd nie może dalej iść tą drogą
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOl spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców