Data pełni i zaćmienia Księżyca zbiega się z przypadającym w lipcu apogeum, czyli momentem, w którym Księżyc jest najbardziej oddalony od Ziemi.
Faza całkowita zakończy się o godzinie. 23.13, następnie będzie można podziwić „schodzenie” z tarczy Księżyca ziemskiego cienia.
Zaćmienie Księżyca - lipiec 2018
- Ostatnie pożary w Grecji i Szwecji mogły “zabrudzić” atmosferę i sprawić, że księżyc będzie jeszcze bardziej brunatny - zapowiada Piotr Cieśliński z działu naukowego Gazety Wyborczej.
W audycji A Teraz Na Poważnie zdradził wiele ciekawostek dotyczących naturalnego ziemskiego satelity.
Zaćmienie... umysłu?
Przytoczył rozmaite teorie spiskowe, zgodnie z którymi, lądowanie Amerykanów na Księżycu było mistyfikacją.
- Jako koronny dowód na potwierdzenie tej tezy, jej zwolennicy wskazują na flagę, którą astronauta wbija w powierzchnię Księżyca - porusza się, a przecież tam nie ma wiatru. Oczywiście przyczyną są po prostu drgania masztu - wyjaśnia.
- Te wszystkie twierdzenia nie trzymają się kupy. Są jak teorie o płaskiej Ziemi i autyzmie wywoływanym przez szczepionki. Niestety, bzdury są prostsze w odbiorze i przez to bardziej do niektórych trafiają. Zrozumienie prawdziwej nauki wymaga jednak wysiłku. Fake news jest skonstruowany tak, że pojmujesz go od razu - mówił Piotr Cieśliński w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
Dodał też, że ludzie zostawili na księżycu dużo sprzętu. - Np. dolne stopnie lądowników. Są też amerykańskie i radzieckie flagi oraz ślady podeszwy - ponieważ na księżycu nie ma wiatru, nic ich nie zniszczyło. Te wszystkie pozostałości są widoczne z księżycowej orbity. Księżyc jest upstrzony śladami naszej eksploracji - tłumaczył.
- Dlaczego nie powróciliśmy na księżyc? - pytał Mikołaj Lizut.
- Teraz trochę inaczej liczymy pieniądze. Rywalizacja między mocarstwami przeniosła się w inne rejony. Amerykanie nie boją się już inwazji Rosjan z kosmosu. Chcieli pokazać, że są lepsi, więc postanowili nie tylko wysłać człowieka w kosmos, ale nawet na Księżyc - wyjaśnił Cieśliński.
Jak oglądać zaćmienie Księżyca?
Zapewniał też, że zaćmienie można spokojnie oglądać nieuzbrojonym okiem. - Nie jest to niekorzystne dla wzroku, ale warto użyć lornetki, żeby widzieć wyraźniej - przekonywał.
