Od dziś żyjemy na kredyt. Surowce na ten rok wyczerpaliśmy w 212 dni
Od kilku lat dostrzegamy, jak gwałtownie zmienia się pogoda nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. W kraju przeżywamy falę upałów, a pożary trawią całą zachodnią część świata. Czy powinniśmy bić na alarm?
Żyjemy na kredyt
Jak podają badacze z organizacji Global Footprint Network, na kredyt żyjemy w zasadzie od lat 70. Jeszcze w roku 1970 udawało się ludziom żyć tak, by roczne zasoby kończyły się dopiero 29 grudnia. Dziś jest to 1 sierpnia, a prognozy na przyszłość są jeszcze mniej wesołe – zużycie ziemskich dóbr rośnie szczególnie szybko w ostatnich latach.
Katar, Luksemburg i Zjednoczone Emiraty Arabskie na szczycie czarnej listy
Na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o zużycie ziemskich zasobów, znajduje się Katar, który swój krajowy Dzień Długu Ekologicznego obchodził w tym roku 9 lutego. Kolejne kraje to: Luksemburg, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Mongolia, Dania i Estonia.
Najmniej zasobów zużywają z kolei mieszkańcy Wietnamu, Maroka i Kirgistanu – mówi gościni audycji TOK FM Monika Kotulak, biolożka, edukatorka ekologiczna zajmująca się prawną ochroną przyrody w organizacji CEEweb for Biodiversity. Jak przekonuje, wyznaczenie takiej daty jak Dzień Długu Ekologicznego jest ważny, bo bardzo wyraźnie pokazuje nasz wpływ na zużycie zasobów planety.
- Mamy na naszej planecie zasoby odnawialne i nieodnawialne. Nieodnawialne to ropa, węgiel, rudy metali, a odnawialne to na przykład drzewa w lesie czy ryby w oceanach. Jeśli zużywamy je szybciej, niż się one odbudowują, to degradujemy swoje zasoby – mówi drugi gość audycji TOK FM, Marcin Popkiewicz, ekspert do spraw energetyki, analityk megatrendów, redaktor portalu "Nauka o klimacie".
Populacja ludzi na Ziemi zwiększyła się ogromnie od lat 70. Jednak naukowcy mówią jasno: gdyby każdy z nas żył w rozsądnych granicach konsumpcji, Ziemia nadal byłaby w stanie nas wszystkich wyżywić. Co należałoby zmienić w sposobie życia?
Chcesz dowiedzieć się więcej? Posłuchaj audycji, w której usłyszysz:
- Czy czeka nas katastrofa, której nie można uniknąć?
- Jakie trzy ważne czynniki wpływają na zużycie ziemskich zasobów?
- Dlaczego obecne zużycie dóbr przypomina pogoń za królikiem?
- Dlaczego ginięcie różnych gatunków zwierząt i roślin ma olbrzymi wpływ na nasze życie?
Dzień Długu Ekologicznego (ang. Ecological Debt Day lub Earth Overshoot Day)
To dzień, w którym ludzkość wykorzystała swoje ziemskie zasoby (paliwa kopalne i surowce, lasy, gleba, woda) przypadające na cały rok, przekraczając w ten sposób zdolność Ziemi do ich odnawiania. Dzień Długu Ekologicznego (DDE) wylicza się, dzieląc ogół zasobów naturalnych przez światowy ślad ekologiczny (z ang. ecological footprint), a następnie mnożąc przez 365.
Dług ekologiczny oznacza, że eksploatujemy Ziemię ponad miarę, pozbawiając przyszłe pokolenia jej zasobów. Odnosi się także do nierównomiernego zużycia zasobów, zależnego od stopnia bogactwa danego kraju. Z ekonomicznego punktu widzenia, po Dniu Długu Ekologicznego ludzkość żyje na koszt Ziemi. Ostatnie półwiecze pokazuje, że zjawisko to nie jest czymś wyjątkowym, lecz powszechnym.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół
- Ochrona Morawieckiego poturbowała aktywistów klimatycznych na wiecu w Świdniku. Rzecznik komendanta SOP zabrał głos