Lekarze walczą z niesumiennymi pacjentami. Powstał specjalny portal
Lekarze chcą walczyć z niesolidnymi pacjentami, czyli takimi, którzy nie przychodzą na umówione wizyty i wcześniej ich nie odwołują.
W tym celu miesiąc temu powstał portal niesolidnypacjent.pl. Jego pomysłodawcą jest lek. dentysta Marcin Krufczyk z Gliwic. Już prawie 150 placówek medycznych (zarówno prywatnych, jak i tych mających kontrakty z NFZ) korzysta z bazy, w której gromadzone są numery telefonów niesumiennych pacjentów.
Koniec ze sztucznymi kolejkami do lekarzy?
Jak mówił w rozmowie z tokfm.pl Marcin Krufczyk, do stworzenia bazy skłoniły go smutne doświadczenia. W jego gabinecie na umówione wcześniej wizyty codziennie nie stawia się 20-40 proc. pacjentów.
- Wiele razy pacjenci nie pojawiali się w gabinecie bez wcześniejszej informacji. Często nie dawali znać, nawet pomimo naszych telefonów w celu potwierdzenia wizyty - tłumaczył oraz dodawał, że przez takich niesolidnych pacjentów nikt nie mógł skorzystać z pomocy lekarza.
Dentysta postanowił więc walczyć z takim procederem i wprowadził w swoim gabinecie opłaty za nieodwołane wizyty - 50 zł. To nie koniec. W przypadku braku wpłaty, pacjent jest wpisywany do bazy niesolidnypacjent.pl.
- Sam wpis tylko informuje innych lekarzy, że taki pacjent wymaga szczególnej uwagi, ponieważ nie stawił się już gdzieś na wizytę - tłumaczył nasz rozmówca. Według Krufczyka, dzięki takiej informacji inni lekarze dowiadują się, że powinni wymagać od takiego pacjenta dodatkowego potwierdzenia.
Takie podejście zdaje egzamin. - Pacjenci zaczynają przestrzegać zasad. Dwie godziny przed ewentualnym niestawiennictwem mamy telefon od umówionej osoby. A dwie godziny wystarczą, aby skontaktować się z osobą z listy rezerwowej lub umówić potrzebującego w danej chwili pomocy pacjenta.
Dentysta podkreśla, że brak uprzedniego odwołania wizyty można w wyjątkowych sytuacjach usprawiedliwić.
Specjalna klauzula
Pacjenci gabinetu doktora Krufczyka są informowani, że za brak odwołania wizyty będą musieli ponieść konsekwencje. Akceptują specjalną klauzulę, która pozwala później umieścić ich numer telefonu w serwisie.
Numer ten nie będzie powiązany ani z imieniem, ani z nazwiskiem pacjenta.
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- Co dalej z kontrolami na granicy z Polską? Nieoficjalnie: Niemcy podjęły decyzję
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat
- Cyfrowi magnaci idą po władzę! Nad światem