Dwa dni temu, 14 sierpnia 2018 roku, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki był z wizytą w Bydgoszczy, gdzie udzielał oficjalnego wsparcia kandydatowi PiS na prezydenta miasta. Po zakończeniu półgodzinnego spotkania polityk pojechał do Inowrocławia na kolejny wiec polityczny oraz wesele partyjnego kolegi Macieja Szota.
Patryk Jaki: Proszę przeprosić
Dzisiaj, w interwencji poselskiej, o podróż Patryka Jakiego zapytał poseł PO Paweł Olszewski. Ponieważ wizyta miała według niego charakter prywatny, chciał wiedzieć, czy i jakie koszty wygenerowała ta podróż. Olszewski zapytał się też, czy odbywała się służbowym samochodem.
Odpowiedź Jakiego na Twitterze była natychmiastowa: "Szybko odpowiadam. Wszystkie koszty z mojej kieszeni. Widać, że już naprawdę nie macie czym uderzyć. P.S za podobne wizyty, również w Pana rejonie poprzednicy z PO w naszym resorcie - nigdy nie płacili. Proszę przeprosić. Niech PO zajmię się śmieciami, bo wstyd na cały świat" (pisownia oryginalna).
Paweł Olszewski nie był mu dłużny. "Patryczku, nie byłeś służbową limuzyną?" - dopytał.
