Duda nie kupi fregat Adelaide, transakcję zablokował premier. "Chłopcy bawią się w wojnę"
O tym, że osobiście premier Morawiecki wstrzymał transakcję, poinformowała Polska The Times. Negocjacje w tej sprawie trwały od ubiegłego roku. Zdaniem dziennika przeważył opór ze strony polskich stoczni, a także części ministrów rządu. Informacja pojawiła się w momencie, gdy prezydent Andrzej Duda i szef resortu obrony, Mariusz Błaszczak, byli już w drodze do Australii. Do tej pory nikt oficjalnie nie skomentował sprawy.
Kamiński: Ambicjonalne przepychanki
Były spin-doktor Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że jeśli chodzi o polskie siły zbrojne, marynarka jest - jego zdaniem - w najgorszej kondycji. Zachowanie polityków w sprawie zakupu okrętów ocenia jako nieodpowiedzialne.
- Chłopcy bawią się w wojnę. Mieliśmy paradę i przemowy. Lecz kiedy brakuje pieniędzy na realne potrzeby obronne, a są one przeznaczane na bardzo kosztowną paradę, to coś jest tu nie tak. Szczególnie źle jest z marynarką wojenną, a że mamy duże wybrzeże, to w zasadzie powinna ona być najnowocześniejsza - tłumaczy gość Radia TOK FM Michał Kamiński.
Zdaniem polityka sprawa fregat pokazała, że rząd nie jest w stanie porozumieć się z prezydentem.
- Mam wrażenie, że cały czas na tym zapleczu władzy trwają przepychanki i one nie mają charakteru dotyczącego koncepcji. Mamy do czynienia z ambicjonalnymi przepychankami - ocenił Kamiński.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj audycji. Dowiesz się:
- Czy grozi nam kompromitacja dyplomatyczna?
- Dlaczego w sprawach zbrojeniowych w polskim rządzie brakuje porozumienia?
- "PiS wziął miliony" - czemu ma służyć najnowsza kampania bilbordowa opozycji?
- Kim są faktyczni beneficjenci III Rzeczypospolitej?