"Dostałem zadanie, żeby wygrać". Marek Jakubiak odrzuca propozycję Patryka Jakiego

- Urodziłem się w stolicy. Traktuję to miasto trochę inaczej niż interes. I nie mieści mi się w głowie, że Warszawa, jako najbogatsze miasto w Polsce, ma jednocześnie największe zadłużenie - mówił w TOK FM Marek Jakubiak.

Paweł Kukiz ogłosił w czwartek, że kandydatem ruchu Kukiz'15 na prezydenta Warszawy Będzie Marek Jakubiak. Polityk, przedsiębiorca branży browarniczej i emerytowany żołnierz zawodowy przygotowuje się obecnie także do udziału w pracach komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, która ma ruszyć po wakacjach. Będzie jej wiceszefem.

Prezydent tak, wiceprezydent - nie

- Nie jestem zainteresowany stanowiskiem wiceprezydenta Warszawy - zapewniał Jakubiak w Wywiadzie Politycznym TOK FM. Taką propozycję złożył politykowi Patryk Jaki argumentując, że kandydatura Jakubiaka spowoduje rozdrobnienie głosów w wyborach i może doprowadzić do zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego.

- Nie chodzi o to, że szukam pracy i musi to być koniecznie miasto stołeczne Warszawa. Urodziłem się w stolicy. Traktuję to miasto trochę inaczej niż interes. I nie mieści mi się w głowie, że Warszawa jako najbogatsze miasto w Polsce, ma jednocześnie największe zadłużenie. Mi się tu coś nie zgadza - mówił.

Co z komisją śledczą ws. wyłudzeń VAT?

Jakubiak zapytany o to, jak połączy obowiązki kandydata na prezydenta z obowiązkami wiceszefa w komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, przyznał, że będzie to problematyczne:

- W tej komisji chyba czterech członków kandyduje na prezydentów. Wydaje się, że będziemy musieli połączyć te funkcje.  Jeżeli uda się wygrać kampanię prezydencką, to wtedy dojdzie do zmiany tego członka Kukiz'15 w tejże komisji - wyjaśniał kandydat na prezydenta stolicy.

Dziś Sejm poinformował, że pierwsze posiedzenie komisji przypadnie 30 sierpnia. Ma ona zbadać działania rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy do skarbu państwa. Jej członkowie prześwietlą okres od grudnia 2007 do listopada 2015 roku.

TOK FM PREMIUM