"Antybiotyki osłabiają organizm". Senator Adam Bielan komentuje stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego
- Zapytam, jako nieformalnego rzecznika zdrowotnego Jarosława Kaczyńskiego, jak zdrowie prezesa? - tak rozmowę z Adamem Bielanem w Poranku TOK FM zaczęła Dominika Wielowieyska.
- Kondycja prezesa się polepsza po wyjściu ze szpitala. Jest poddany kuracji antybiotykowej - odpowiedział wicemarszałek Senatu, choć podkreślił, że nie chce być rzecznikiem zdrowotnym Jarosława Kaczyńskiego. - Każdy, kto brał antybiotyki, wie, że to osłabia organizm, ale prezes czuje się coraz lepiej - dodał Bielan.
- A potem będzie operacja kolana? - dopytywała gospodyni Poranka Radia TOK FM. - Tu już odsyłam do lekarzy, nie jestem upoważniony, żeby udzielić takich informacji - stwierdził senator.
Dyskusja o stanie zdrowia prezesa PiS powróciła za sprawą zdjęć, jakie do sieci wrzucił Joachim Brudziński. Na fotografiach widać Jarosława Kaczyńskiego w górach.
Wśród komentarzy pojawiły się opinie, że zdjęcia mogą być fotomontażem. - Nie wiem, skąd takie wzmożenie wśród internautów opozycyjnych wobec nas. Myślę, że ewentualne kłopoty zdrowotne Jarosława Kaczyńskiego to ich ostatnia szansa - komentował Bielan.
Mimo kłopotów zdrowotnych Jarosław Kaczyński szykuje się do udziału w kampanii wyborczej. Jak zapowiedział Bielan, formalnie PiS zacznie walkę o głosy z początkiem roku szkolnego. To wtedy szef partii ma być w "pierwszym rzędzie" kampanijnym.
Rząd zignoruje orzeczenie TSUE?
Dominika Wielowieyska pytała senatora o zapowiedź ministra Jarosława Gowina w sprawie orzeczenia TSUE. Wicepremier i minister nauki w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy" powiedział, że jeśli trybunał podzieli wątpliwości grupy sędziów SN (czyli wyda wyrok nie po myśli PiS - red.), "to nasz rząd nie będzie miał innego wyjścia jak zignorować orzeczenie TSUE".
- Nie mam żadnego upoważnienia, żeby wypowiadać się w imieniu rządu. Nie wiem, czy w ramach Rady Ministrów powstała już jakaś strategia. Nie wiem, dlaczego rząd miałby zakładać, że przegra to postępowanie - odpowiedział Adam Bielan.
- Dlaczego wicepremier Gowin już dziś składa taką deklarację? Bardzo groźną deklarację, bo to tak jakbyśmy wyszli z UE - zapytała dziennikarka.
- To deklaracja czysto publicystyczna. Tym bardziej że premier Gowin nie odpowiada za negocjacje z UE. Rozumiem argumenty intelektualne premiera Gowina, tym bardziej że pani zacytowała tylko jedno zadanie - powiedział Bielan. - Premier Gowin martwi się, że ewentualne negatywne orzeczenie (dla władzy PiS - red.) może być paliwem dla różnego rodzaju eurosceptyków - przekonywał Adam Bielan.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj podcastu! Dominika Wielowieyska rozmawiała też z Adamem Bielanem:
- o obsadzie wakatów w SN przez "żołnierzy Ziobry";
- o życiorysach kandydatów do izby dyscyplinarnej SN.
DOSTĘP PREMIUM
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Kowal tłumaczy, po co Zełenskiemu pociski dalekiego zasięgu. "To bardzo prosta rzecz"
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię