Mają klimatyzację, są ogrzewane i dźwiękoszczelne. W kalwaryjskiej bazylice pojawiły się nowoczesne konfesjonały
Nowoczesne konfesjonały wykonane przez włoską firmę specjalizującą się w tego typu sprzęcie, stanęły w zabytkowej Bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Dlaczego? Zdaniem duchownych spowiadający się źle znosili panujące upały.
"Wyszliśmy na przeciw oczekiwaniom wiernych"
Konfesjonały dostosowano do wystroju bazyliki zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Wyposażone w ogrzewanie oraz klimatyzację, w zależności od pory roku chłodzą albo grzeją. Są też dźwiękoszczelne, zapewniają więc dyskrecję i ciszę podczas spowiedzi.
Zrealizowanie inwestycji spowodowane było napływem coraz częstszych próśb wiernych o godne warunki spowiedzi. Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom wiernych. Chcemy, by każdy czuł się dobrze i swobodnie
- pisze w oficjalnym komunikacie kustosz o. Konrad Cholewa.
"To chyba udogodnienie dla drugiej strony"
Jak nowe konfesjonały oceniają wierni? W rozmowie z TOK FM mieszkańcy przyznają, że mają mieszane uczucia. Nazywają je niepotrzebnym zbytkiem. Niektórzy uważają, iż takie udogodnienia nie są wiernym potrzebne, a do spowiedzi już bardziej zachęciłaby możliwość przeprowadzenia jej przez internet.
- Klimatyzacja, ogrzewanie, według mnie to absolutnie nie wpłynie na większe zainteresowanie spowiedzią. Może to tak naprawdę było ważne dla drugiej strony? - pyta mieszkanka Kalwarii Zebrzydowskiej.
- Wydaje mi się, że bazylika ma tak grube mury, że stawianie konfesjonału z klimatyzacją, podgrzewaniem, to jakiś dziwny zbytek - mówi inny uczestnik mszy świętych w zabytkowej świątyni.
Milion odwiedzających rocznie
Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej powstało na początku XVII wieku. Pod względem założeń krajobrazowo-architektonicznych jest jedną najciekawszych świątyń katolickich w Polsce.
Wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO budowla jest odwiedzana przez turystów z całego świata. To jednocześnie jedno z najpopularniejszych polskich miejsc pielgrzymkowych. Sanktuarium odwiedza co roku około miliona osób.
Czytaj też: Jan Paweł II wiedział o przemocy księży? "Całkowicie ignorował doniesienia o molestowaniu dzieci"
DOSTĘP PREMIUM
-
"To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
-
"Nie da się przerzucić Kongijki przez płot". Jak Pereira, Nisztor i Stankowski szkolili z walki z dezinformacją
-
Kary dla TVN i TOK FM? Członek KRRiT: "Toczą się procedury, które uzurpuje sobie przewodniczący, nie mając ku temu podstaw"
-
Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
-
Trzęsienie ziemi w Turcji. Uwięzieni pod gruzami proszą o pomoc przez Twittera. "Nie mogę się wydostać. Pomóżcie mi"
- Polsko-białoruskie przejście w Bobrownikach zamknięte do odwołania. "Ważny interes bezpieczeństwa państwa"
- Białoruska prokuratura żąda 12 lat więzienia dla Alesia Bialackiego, laureata Pokojowej Nagrody Nobla
- Prezydent Zełenski o miejscu Ukrainy w Europie. "Działając na polu bitwy, działamy razem z Wami"
- Mogliby wyjechać na Fidżi, ale nie chcą. Dlaczego Kiribatyjczycy nie uciekają przed zagładą?
- "Sploty - o Ukraińcach z Polski" rozmowy Izy Chruślińskiej z Piotrem Tymą